Wow! Wprost nie wierzę, mamy już marzec, nieoficjalną wiosnę (przynajmniej tu, u nas w UK :P) i dobry miesiąc do Wielkanocy!!! Mam wyraźne poczucie upływu czasu ale czas nie guma, doba się nie rozciągnie na życzenie :-/ Ostatnio dopadły mnie hand-made'owe rozterki - czy trenować na drutach i produkować wełniane kulki jedna po drugiej (do świąt BN muszę mieć wszystkie 55! tak postanowiłam!!) czy też może wziąć się za hafcikowe Sal-e albo wielkanocne projekty a może za motywy na karteczki na dzien matki (w UK to świeto wypada 18 marca a ja mam dwie "tżtowe" mamy "do załatwienia")??? Czuję się trochę jak ten sfrustrowany osioł z wierszyka co mu w żłoby dano - w jednym owies a w drugim siano...
Kiedy widzę już na blogach wielkanocne projekty, zaczynam tęsknić za czym wiosennym, kolorowym, jajecznym :) a tu presja czasu rośnie i rośnie z drugiej strony chciałabym wyszywac i to i tamto i jeszcze tamto...
Zaczełam kolejną literkę cyrkową, fajnie się je haftuje, ten kształt i te ludowe kolorki ... ale odłożę chyba ten projekt aż do wielkanocy, alfabet może spokojnie poczekać :) a w między czasie opublikują kolejne jego litery.
Dzień Matki w UK zbliża się szybkimi krokami, zamamiłam sobie wyszyć takie pięknie stylizowane karteczki w kobiecych kolorach różu, fioletu, bieli i turkusu i zaczęłam dłubać pierwszy z motywów na płotnie:
...co mnie oczywiście odciąga od tematyki wielkanocnej i moich skandynawskich kulek z wełny :-/
Może ma ktoś pomysł jak tu zrobić aby był wilk syty i owca cała? :)
śliczne drobiazgi :)
ReplyDeleteTo będą piękne hafciki
ReplyDeleteW tle...
Zjawiskowy ten haft na dzień matki :). Kulki chyba do świąt dasz radę wydziergać, w końcu jeszcze tylko 54 :). Pozdrawiam.
ReplyDeleteOj to faktycznie planów sporo a czasu mało. Ale jak tu robić kulki świąteczne kiedy za oknem wiosenka puka :))
ReplyDeleteRozterki masz jak każda z nas :)))
ReplyDeleteJa przynajmniej znam ten ból! Co, kiedy, komu... Tylko dla siebie wciąż czasu nie ma. Zawsze ktoś mi w głowie siedzi, komu bym rada była niespodziankę sprawić, a rączki tylko dwie :)
Hafcik śliczny, ten mamowy... Ale... już nie dla mnie...
Chyba nie pomogę z tym wyborem, rób, jak serce dyktuje :)
Pozdrawiam słonecznie :)
Fajny haft na dzień matki.Bardzo mi się podoba.A literka jak zawsze kolorowo optymistyczna.Pozdrawiam.
ReplyDeleteWspaniały hafcik ;o)
ReplyDeleteSliczny hafcik na dzien mamy:)) Tez by mi sie przydalo rozciagnac dobe ale narazie nie mam pomyslu jak to zrobic:)))
ReplyDeletePozdrawiam Asia
Też mam podobne dylematy i u mnie też doba nie chce się rozciągnąć ;)
ReplyDeleteŚliczny. U mnie jest zawsze mało czasu. Pozdrawiam.
ReplyDeletesklonowac sie trzeba :D
ReplyDeleteach ten bol rozdartego osiolka i tego sie chce i tamtego by tez ciut ciut
Karteczka będzie świetna , super kolory :) a jak znajdziesz sposób jak wszystko pogodzić to się podziel :)
ReplyDeleteładny będzie ten hafcik:)
ReplyDeletehi, hi, hi - a myślałam że tylko ja tak mam, że nie wiem co odłożyć, co przełożyć a za co się chwycić :)))
ReplyDeleteNie wiedziałam, że w innych krajach Dzień Matki obchodzi się w innym terminie. Bardzo ładne karteczki powstaną.
ReplyDeleteJak radosny ten haft ;)
ReplyDeleteDasz radę i to i tamto i ładnie Ci wyjdzie wszystko ... przecież świetnie Ci idzie (gorzej ze mną staruszką ... chciałaby ale już nie może tyle robić ,,równocześnie,,).
ReplyDeleteJak Ty to ogarniasz...hafty, kulki, witrażyki...
ReplyDelete