Jejku, znowu trochę mnie tu nie było. Powracam na chwilę żeby podzielić tym co ostatnio ukończyłam :) Nie wiele tego jednak. Pracuję aktualnie nad co najmniej trzema różnymi rzeczami i po pracy czas dzielę miedzy obowiązki a projekty. Wszystkiego przybywa systematycznie ale powoli. Może zdążę do świąt, a może nie... świat się nie zawali z tego powodu :)
Na dodatek taka teraz pora roku, że światła naturalnego teraz mało i trzeba czekać do weekendu aby zrobić dobre foto co oczywiście opóźnia trochę blogowanie. No ale nie narzekajmy za dużo, święta - radosny czas już za rogiem. W UK już zrobiło się świątecznie, i w telewizji i na ulicach. Tylko patrzeć jak będziemy wybierać się na poszukiwanie świątecznej choinki.
Powracając do tematu robótkowego, naleciało mnie jakiś czas temu aby wyszydełkować coś małego i niezobowiązującego i wybór padł na te oto podstawki pod kubki. Pochodzą one z gratisowego zestawu załączonego do 22-go wydania Mollie Makes. Wzorek na nie znajdziecie właśnie w tym wydaniu.
Tak oto wyszły, całkiem podobne do tych z opakowania :)
Zostało mi jeszcze trochę bawełny, może uda się zrobić jeszcze jeden? Jak myślicie? A może dorobić kolejne w innych kolorach? Np kremowe i czekoladowe?
Tak wyglądają podstawki w praktyce :) jak widać są nieduże w rozmiarze.
A w międzyczasie zaczełam sampler na evenweave'ie
Długo musiałam czekać na czerwoną mulinę ze sklepu Cross Stitch Heaven więc jestem trochę opóźniona z robotą. Sampler będzie piękny ale będzie też wymagał dużo metalicznej muliny. Życzcie mi powodzenia :)
Pozdrawiam Andrzejkowo. Bawcie się dobrze.
Na dodatek to dziś są moje urodziny. Ja człowiek późnolistopadowy :)
Gdzie ten czas leci? No gdzie? :)