What is this blog about? / O czym jest ten blog?

This blog is going to be my journey into a fabulous world of yarns, threads, fabrics, embroidery, cross stitch, hand and machine sewing, tatting and crocheting. It is my journey in eighty reels around the sewing world I have recently embarked on :) Adieu!

Ten blog jest moją pierwszą podróżą w bajecznie kolorowy świat ręcznych robótek, igieł, nici, szydełek, czółenek i szmatek. To tu chce pokazywać swoje pierwsze zmagania z igłą i szydełkiem, uczyć się nowych technik, realizować projekty, dzielić obserwacjami itp. Zamierzam bowiem udac się w podróż w 80 szpulek dookoła krawieckiego świata :)
Ahoj!

Sunday, April 12, 2020

Króliki raz jeszcze

Witajcie :)
Mam troche zaległości z pokazywaniem robótek, toteż dziś je nadrabiam :) Pamiętacie może tego oto różowego królika dla małej Sophii? Otóż ten różowy królik, (jak się dowiedziałam później nazwany przez Sophię Rebeką - Rebecca, the rabbit) tak się spodobał jej mamie i znajomym, ze zostałam poproszona o wykonanie dwóch kolejnych. I tak powstały dwie kolejne królicze lale :) 


Siostra Sophii, Sienna, otrzymała tego jagodowego a jej młodsza koleżanka R. otrzymała żółtego. Żółty miał być dla niej prezentem na Wielkanoc. Na prośbę znajomej wykonałam tego królika w wersji wiosennej/wielkanocnej :)



Bardzo spodobało mi się ich szydełkowanie chociaż zrobienie jednego zajmuje mi przeważnie kilka dni bo rozmiarowo są one spore, ok 50 cm z uszami :) Lubię rozkładać sobie projekt na etapy. 


Poraz kolejny wykorzystałam wzór od Raula Toys z Etsy. Rozpracowałam go już na tyle dobrze, że mogę pozwalać sobie na jego urozmaicenia. Porobiłam notki i zapiski, gdzie i co i moge już zaliczyć ten wzór do "przerobionych". Fajeczka i pyk! Odznaczone. Zaliczone :) 


A wy też tak macie? - swoje ulubione wzory, przerobione wiele razy, rozpracowane co do najmniejszego szczegółu, wzory które zna się niemalże na pamięć ale które pozostają ulubionymi i do których zawsze się z chęcią wraca. 



I w końcu ich buźki wyglądają tak jak chciałam - słodko i niewinnie :) Jestem zadowolona.


Trochę szczegołów :) Kiedy otrzymałam prośbę o "uwiosennienie" królika zaczęłam się zastanawiać jak go urozmaicić tak aby wyglądał wielkanocnie. Moja pierwsza myśl to "koniecznie żółty kolor"! A druga: zdecydowanie muszę mu dać jakieś skarpetki. Paseczkowa garderoba u szydełkowych lalek zawsze wywołuje uśmiech na mojej twarzy. 


Floral crown - wianki z kwiatów to ostatnio w szydełkowym świecie krzyk mody. Nie mogłam się oprzeć aby go nie wykonać. Parę kwiatków w różnych kolorach a jaka różnica! Od razu robi się dziewczęco.


Różowe poliki to też fajny akcent.



No i jakiś wiosenny guzik. Ucieszyłam się, kiedy znalazłam w zasobach tego tulipana!


Drugi królik może wydawać się skromniejszy ale również pozostaje moim ulubiony. Miałam ochotę na zrobienie lalki w jagodowym kolorze ;) Pastelowe kolory idealnie sprawdzają się przy tych królikach.


Do tego różowy cowl i drewniany guzik dla akcentu. W prostocie jest piękno :)




I na koniec obie lalki razem :)


U P D A T E: Tak się cieszy ze swojego świątecznego królika mała R. (za pozwoleniem mamy publikuje foto)




A ponieważ mamy dziś Wielkanoc i chociaż dziwne są te święta w tym roku cieszmy się i bądźmy wdzięczni za to, że dane jest nam je przeżyć. Z tego też względu chciałabym życzyć

Wam wszystkim 
dużo radości i słońca na ten trudny czas, 
wielu Łask Bożych od zmartwychwstałego Chrystusa, 
nadzieli ,miłości i pokoju.
Trzymajcie się cieplutko i nie dajcie się wirusowi.