What is this blog about? / O czym jest ten blog?

This blog is going to be my journey into a fabulous world of yarns, threads, fabrics, embroidery, cross stitch, hand and machine sewing, tatting and crocheting. It is my journey in eighty reels around the sewing world I have recently embarked on :) Adieu!

Ten blog jest moją pierwszą podróżą w bajecznie kolorowy świat ręcznych robótek, igieł, nici, szydełek, czółenek i szmatek. To tu chce pokazywać swoje pierwsze zmagania z igłą i szydełkiem, uczyć się nowych technik, realizować projekty, dzielić obserwacjami itp. Zamierzam bowiem udac się w podróż w 80 szpulek dookoła krawieckiego świata :)
Ahoj!

Thursday, October 31, 2019

Boo! Dynie Halloween'owe

Boo! Jak tam kochani? Dziś Halloween'owa noc przed nami :) Śpicie czy balujecie na październikowych ostatkach w kostiumach strachów i maszkar? :)))

Chociaż osobiście zwyczaju Halloween nie obchodze jako tako to lubię zrobić sobie jesienno-halloween'ową dekoracje do domu i nie ukrywam, że te ikonowe kolory mnie przyciągają - pomarancz, czerń, fiolet, zieleń, szarość, biel...

W tym roku powstały kolejne, nowe dynie. Wzór zakupiłam od Firefly Crochets z Etsy. Bardzo mi ten design przypadł do gustu i powstało wiele dyń w różnych wersjach. Dziś oczywiście prezentuję te halloweenowe :)



Muszę przyznać, że dynie w prostych kombinacjach kolorystycznych oczarowały mnie najbardziej :) pomarańcz i biel, biel i czerń; biel, czern i siwy...


Duże rozmiarowo dynie doczekały się swoich zawieszek - wiedźmy na miotłach idealnie wpasowały się w ten klimat...


Dodawałam też do nich raffię i robiłam dyniowe wąsy ze sznurka jutowego :)



Na mniejszych dyniach dałam "dyniowe" zawieszki :) 



Potem zaczęłam mieszać kolory i powstały różne kombinacje z czarnym: fioletowo-czarne, zielono-czarne, pomarańczowo-czarne i miodowo-czarne i miodowo-brązowe :) 


Wykorzystałam też włóczkę Scheepjes o której pisałam w poprzednim post'cie. Bardzo podoba mi się ta kombinacja kolorów i ostateczny efekt. Jest to jedyna dynia z zielonym ogonkiem, jakoś nie widział mi się tutaj sznurek jutowy. A tak zieleń łądnie podkreśla pomarańcz i fiolet. 


Zabawa była przednia przy robieniu tych dyń. Każda dynia inna, każda to inny scenariusz kolorystyczny. Z przyjemnością patrzyłam jak kolekcja się powiększa.


Tak się zakochałam w tych paskowych dyniach, że zbrakło mi już czasu na kolejne, inne wzory. Nie szkodzi, za rok bedzie znowu coś nowego ;) 


A tyle projektów mam w planach, że już nie mogę doczekać się kolejnego Halloween!



Miłego wieczora wszystkim. Bezpiecznej i spokojnej nocy dla Was i waszych zwierzaków, szczególnie koteczków :)

E D I T:

Dołączam fotki dyniek zrobione zza dnia. Lepiej widać :P :D






Saturday, October 19, 2019

Scheepjes Stone Washed i River Washed

Ameryki nie odkryłam ale odkryłam piękne włóczki do szydełkowej zabawy - Scheepjes River Washed oraz Scheepjes Stone Washed i dziś chcę się z Wami podzielić informacją o nich. Może ktoś, kto szczególnie docenia dobrą włóczkę, również chciałby je wypróbować ;)


Chociaż są one reklamowanie w każdym magazynie szydełkowym w UK długo nie mogłam się zebrać do zamówienia ale kiedy już zakupiłam sobie parę pierwszych motków, wpadłam jak śliwka w kompot - zakochałam sie w tej serii.  Ci co szydełkują amigurumi i zabawki wszelkiego typu już je dobrze znają. Te holenderskie włóczki są już od rynku od kilku lat i podbiły serca wielu crafterek. 



Wśród marki Scheepjes jest wiele gatunków wełny ale te dwie serie sa chyba najbardziej popularne. Seria Stone Washed jest inspirowana kamieniami szlachetnymi i poszczególne kolory noszą ich nazwy np: Moon Stone, Deep Amethyst, Coral, Malachite, Rose Quartz, Enstatite .... etc 

Moje pierwsze uzbierane motki :) kolekcja się aktualnie rozbudowuje bo zamówiłam już kolejne ;) 



Charakterystyczna dla tej serii jest "biała przecierka" i takowy właśnie efekt dają te włóczki. Baza włókna ma kolor jasny (biały?? lub "naturalny") a w nią wpleciony jest kolorowy "meszek". 
Dane włóczkowe dla tej serii jak i serii River Washed są takie same: waga włóczki oceniona jest jako "sport /baby", skład to 78% bawełna i 22% akryl, motki są 50 gramowe. Zalecany rozmiar szydełka / drutów to 3-3.5 mm.



Zauważcie charakterystyczny sposób prezentacji produktu: końcówki motków mają etykietki - Easy Start i można bezproblemowo napocząć motek rozwijając go ze środka. Wypróbowałam ten sposób i jest ok :)



W palecie Stone Washed jest aktualnie 36 kolorów do wyboru. Są piękne, jest z czego wybierac i swietnie wyglądają połączenia. Jedynym moim zastrzeżeniem jest to, że brakuje mi tu zdecydowanie choinkowej zieleni, intensywnego pomarańczu jak i krwistej czerwieni. Te czerwienie które są dostępne podpadają bardziej pod malinowe tony. Kto wie, może firma dołoży z czasem kolejne kolory :) Liczę na to!

Równie fascynująca pod wzlędem kolorów jest seria River Washed a kombinacje kolorów są dwu tonowe i inspirowane najwiekszymi rzekami świata. Takie też są nazwy motków. W palecie mamy między innymi: Nile, Amazon, Seine, Congo, Ganges, Mississippi, Colorado, Rhine, Tiber, Ural, Mersey, etc.



W tej palecie dostepnych jest 22 dwutonowych kombinacji. Wszystkie razem możecie zobaczyć tu - klik! Dane rozmiarowe motka są takie same jak w poprzedniej serii. 
Kombinacje tonów są tutaj różne, czasami nawet zaskakujące. W serii jest też kilka kolorów, których bazą jest żółć i dodatkowy kolor dopełniający. Dwutonowość nadaję im głębie i atrakcyjność wizualną. 
Moje ulubione to oczywiście te morskie wodorostowe kombinacje oraz ogniste czerwienie i pomarańcze a także fiolet z niebieskim. Idealne do wielu fantazyjnych projektów zwłaszcza do takich jak jednorożce, syreny, smoki, halloween etc. 


 Napoczęłam już dwa pierwsze motki i oto powstaje coś jesiennego :) Już wkrótce na blogu!


Czyż nie pięknie łączą się ze sobą te kolory?


 Kilka przykładowych kombinacji River Washed:





Obie serie Scheepjes dostępne są też w wersji XL jako aran, jeśli ktoś potrzebuje grubszej wełny do swoich projektów. Motki są też sprzedawane w postaci całych zestawów przy czym mają one wtedy po 10g  a nie 50g. 
Najlepszym dystrybutorem Scheepjes w UK jest słynny już Woolwarehouse - który to również wysyła towar za granicę, jeśli macie ochotę sobie zamówić a nie możecie znaleźć sprzedawcy Scheepjes w kraju. 

Tyle na dziś. Miłego weekendu wszystkim :)