What is this blog about? / O czym jest ten blog?

This blog is going to be my journey into a fabulous world of yarns, threads, fabrics, embroidery, cross stitch, hand and machine sewing, tatting and crocheting. It is my journey in eighty reels around the sewing world I have recently embarked on :) Adieu!

Ten blog jest moją pierwszą podróżą w bajecznie kolorowy świat ręcznych robótek, igieł, nici, szydełek, czółenek i szmatek. To tu chce pokazywać swoje pierwsze zmagania z igłą i szydełkiem, uczyć się nowych technik, realizować projekty, dzielić obserwacjami itp. Zamierzam bowiem udac się w podróż w 80 szpulek dookoła krawieckiego świata :)
Ahoj!

Sunday, February 24, 2013

*Nic nowego*

Nic nowego u mnie w tym tygodniu. Niestety. Praktycznie nic nie powstało nic nowego w szpulkowo-włóczkowym świecie. To był tydzień pełen różnego rodzaju wiadomości i rewelacji - czasami niekoniecznie pozytywnych, zarówno w pracy jak i życiu. Dni mijającego tygodnia przeleciały szybko a weekend pozwoli jedynie na chwilę wziąć oddech aby ponownie wrócić do kieratu. Miałam dokończyć dzierganie skórek jajkowych na tygodniu ale czas mi jakoś przeciekł przez palce, że jajka bedą musiały poczekać.
Niemniej coś tam się jednak działo na tygodniu :) Przybyła do mnie między innymi przesyłka z 6 nowymi motkami Lerke - domówiłam dwa białe (konieczne do dzierganych wiosennych jajek!), jeden jasnozielony oraz poraz pierwszy kolor różowy oraz "frezję" - chcę trochę żywych wibrujących kolorów w swoich pisankach :)


Dragon Yarns to fajny brytyjski sklep online. Coraz bardziej go lubię. Błyskawicznie wysyła przesyłki, ładnie zapakowanie, wszystko czysto i elegancko. Nie trzeba długo czekać. Nie ma potrzeby zakupu poza granicami UK. Ceny wełny co prawda bywają nieco odstraszające (mowa o naturalnej wełnie dobrej jakości) zwłaszcza jak potrzeba zamówić kilka motków no ale czego nie robi człowiek dla własnego luksusu a dobrej jakości wełna to niewątpliwie komfort dziergania :)
Spróbowałam już wełny norweskiej, teraz kusi mnie aby spróbować prawdziwej szetlandzkiej wełny :) Jedna z najdroższych do kupienia - 50gr motek kosztowac może ok £6! Za to co za tekstura i zapach! Naturalna szorstkość wełny to charakterystyczna cecha niektórych odmian wełny z Szetlandów. Mam na nia ogrrromną ochotę :)

Poza zakupem wełny, zasubskrybowałam sobie kolejny magazyn z haftem xxx - The Cross Stitch Card Shop. Kupuję go już od jakiegoś czasu i nigdy nie miałam okazji zebrać się i zasubskrybować online. A bardzo lubię wyszywać małe projekty, takie właśnie jak haftowane kartki. Aktualna oferta to pierwsze 3 numery gazetki tylko za £3 :) Trwa do czerwca. Dziewczyny z UK - śpieszcie się! Dziewczyny z Polski - gazetka jest też wysyłana jako subskrypcja do Polski :)


Tyle "njusów" craftowych, wracam do włóczkowego świata.

Niedziela wieczór to czas na Twórczy Weekend 74! Serdecznie zapraszam twórcze i kreatywne osoby :)
Linkowanie do czwartku do północy. 

Sunday, February 17, 2013

Weekend mija przytulnie


Przytulnie jakoś tak było w tym tygodniu :) W czwartek walentynki, w piatek świętowalismy przy świeczkach i latarenkach. W sobotę mieliśmy "leniwy" dzień bo w domu ciepło i miło a na dworze wciąż jeszcze zimno. Filmy w tv, jakiś drink do picia. Nie chciało nam się nigdzie ruszać. Pozwoliliśmy sobie dziadzieć na kanapie. Ja oczywiście z robótkami wełnianymi na kolanach. W trakcie oglądania Robin Hooda (wersja z Costnerem, jak dawno jej nie widziałam!) udało mi się wydziergać jedną całą jajkową skórkę.


A tym czasem na drutach kolejna - biało-niebieska, taka jakby kuchenna...

A teraz coś z innej paki :)
Chciałam Was zaprosić i zachęcić do brania udziału w zabawie Twórczy Weekend. Trwa już ona jakiś czas na moim głównym blogu i właśnie mamy 73 odcinek zabawy. Generalnie zasada jest taka: linkujemy do galerii swoje prace hand-made jakie wykonaliśmy przez weekend / w minionym tygodniu.  Projekty mogą być z różnych dziedzin rękodzieła, nie muszą być ukończone. Im więcej nas w zabawie, tym ciekawiej. Zasadniczo chodzi o to aby pochwalić się jak twórczo spędziliśmy ten weekend. Można opisać to w notce blogowej. W zamian za linkowanie odwiedzamy (i odkrywamy) nowe blogi, nowych autorów, zostawiamy jakieś miłe słowo autorowi (każdy z nas lubi przecież komentarze). Zabawa powtarza sie co tydzien i zaczyna się w weekend - weekendowy post pojawia sie miedzy piatkiem wieczorem a niedzielą wieczór i galeria pozostaje otwarta na linkowanie przez kolejne 4-5 dni. Twórczy Weekend nie zobowiązuje do stałej zabawy, można dołączać do zabawy w wygodnym dla Was czasie.
Tak więc poznajmy się! Zapraszam wszystkich :)

Wednesday, February 13, 2013

Easter Knits (2): Wielkanoc kulą czy jajkiem się toczy? :)

No właśnie? Pytanie filozoficzno-egzystencjalne: co było pierwsze? Jajko czy... kula? :D

No więc tak. Jest wolne. Są ferie. Zima za oknem. Czasem śnieg, czasem deszcz. Ale w domu jest ciepło i przytulnie. Zimno sprawa, że mam ochotę wziąć miękką ciepłą włóczkę do rąk i dziergać, dziergać, dziergać...


Przez ostatnie dni nie próżnowałam. Zakończyłam zielone jajo Faberge i bombkę z niebieskimi kurami tzn uparowałam żelazkiem i wypchałam :)


Bombka wyszła dosyć fajnie - tak sweterkowo a jednocześnie nawiązuje do tematyki wielkanocnej. Podoba mi sie ten wzorek.


 Małe zielone jajo dziergane drutami 2.5mm cienka Dalettą okazało się... całkiem małe i zgrabne :)


A tak przedstawia się na dzień dzisiejszy cały mój dotychczasowy urobek jajko-bombkowy na Wielkanoc :) Zaczyna się robić radośnie i kolorowo. Tak jak lubię :)


Statystyki nie kłamią :) Na koncie mam zrobione 4 bombki wielkanocne:


I 5 jajek: (ustawione w kolejności ewolucyjnej, od najbardziej prymitywnych do tych bardziej udanych :P)


Trzeba bedzie niedługo pomyśleć o dekoracji - co będzie wisieć a co będzie leżeć :) W tym roku na Wielkanoc będe miec nie tylko jajka malowane, dekupażowane i cekinowe ale też i jajka dziergane. Yoohoo!


A oto zdradzam nad czym pracuję aktualnie:


Sterta skórek jajkowych z wełny Lerke systematycznie rośnie :) Wracam teraz na chwilę do świata kartek - jutro święty Walenty - jakąś kartkę miłosną trzeba popełnić :P
Dzięki wszystkim odwiedzającym i komentującym. Bez Waszych komentarzy ten blog nie byłby pełny :) 
Witam nowych obserwatorów :)

Twórczy Weekend no.72 nadal trwa!!! Linkowanie do galerii kończy się w piątkowe południe. Zapraszam serdecznie. Jeszcze można zdążyć :)

Sunday, February 10, 2013

Lerke of Dalegarn

Nie było mnie tu chwilkę. Cicho było, jakby przestój ale teraz wraz z nastaniem moich zimowych ferii bedę nadrabiać szpulkowo-blogowe zaległości :)
Zacznę od tego, że w minionym tygodniu dotarła do mnie po prawie 3 tygodniowej wędrówce ze Stanów paczka z nową norweską wełną Dalegarn. Tym razem zakupiłam "Lerke" do dziergania jajek wielkanocnych. Ciekawiła mnie ta wełna ogromnie bo nie miałam jeszcze okazji mieć jej w rękach.


Jest to wełna bedąca mieszanką 48% bawełny i 52% merino, typ DK (tzn double knitting). Mniej włochata i puszysta niż poprzednie włóczki Dalegarn - Heilo i Falk. Raczej zwiezła, jakby skręcona w sznurek, zwinieta w zgrabny mięciutki motek. Bardzo przyjemna w dotyku.
Pani ze sklepu w którym jestem już chyba stałą klientką ;) była tak miła, że na moje zapytanie o możliwość zakupienia karty kolorów włoczek Dale, wysłała mi aż 7 kart z próbkami wełny zupełnie za darmo!!! Byłam ogromnie szczęśliwa bo przy narastającym zbiorze włóczek odróżnienie jednej wełny od drugiej staje się prawdziwym wyzwaniem a tak palety z kolorami poszczególnych gatunków pozwalają mi na szybką identyfikację wełny. Poza tym mam okazję zobaczyć na żywo jak wyglądają pozostałe kolory w gamie :)))
Jestem pod wrażeniem ilości odcieni w gamie kolorów wełny Falk. Coraz bardziej skłaniam się ku temu aby zastępować nimi brakujące odcienie w gamie Heilo.


Żeby nie było, że ja tylko o zakupach, w ostatnich dniach mijającego tygodnia dziergałam sobie tę oto wielkanocną kulę z niebieskimi kurami :)
Na zdjęciu tuż przez ukończeniem...



 a tak parę minut później...


Skórka będzie musiała sobie trochę poczekać na napełnienie bo aktualnie dziergam biało-czerwone jajco z użyciem Lerke :) Nie mogłam się oprzeć temu żeby nie spróbować nowego zakupu :) Zdjęcia juz wkrótce na blogu. A w miedzyczasie zapraszam wszystkie twórcze dusze na 72-gi odcinek zabawy w Twórczy Weekend czyli linkowanie swoich prac hand-made i blog hopping :) Linkowanie do galerii do piatku do godz. 12.oo.
Zapraszam!!!

Sunday, February 03, 2013

*Simply Knitting - ptaszki wiosenne*

Witajcie. 
Nie mam dziś nic nowego do pokazania bo na bombki w tym tygodniu nie miałam czasu gdyż wciągnęły mnie na dobre stemple wielkanocne i robienie kartek (zapraszam na drugiego bloga, TU - klik!). Ale śpieszę do Was z nowinkami gazetowymi :) Uwaga, dziewczyny mieszkające w UK (oraz te które mają dostep do angielskojęzycznych gazetek) W najnowszym magaznie Simply Knitting oprócz fajnej kociej taśmy mierniczej....


Znalazł się również projekt z tymi oto cudnymi ptaszkami wiosennymi, w których zakochałam się od pierwszego zobaczenia :) Ach, muszę spróbować je zrobić! Szczygieł, "robin" i sikorka podbiły moje serce!






Poza tym lubię gdy w magazynach są wzorki Fair isle - można wykorzystać je do bombek, haftów lub wzorów na swetry, rękawice i szaliki :)


Pędźcie szybko do sklepu, jeśli marzy Wam się takie ogrodowe bractwo! :)