Co Wam bedę długo kazać czekać na efekty szydełkowania włoczką Boodles! :) Proszę bardzo, oto zrobiony przez mnie pierwszy koszyk na szydełku w wersji xxl :) Zasiadłam do niego wczoraj wieczorem, a że włóczka pokaźnej grubości to szybko przybywa urobku. Moje pierwsze wrażenie szydełkowania dużym szydełkiem jest zupełnie inne niż szydełkowanie precyzyjne - niby wszystko robi się tak samo a jednak inaczej sie odbiera zmysłami taką sztywną grubą teksturę :)
Przykładowe wykorzystanie koszyka :)
Koszyk ma ok. 20 cm średnicy, ok 10 cm wysokosci i 66 cm w obwodzie :) Robiony był half treble'm, białe wykończenie double crochet'em :) (nie wiem jaki jest tego pl odpowiednik, może ktoś podpowie, bo ja z pl terminologią szydełkową i drutową jestem trochę na bakier :P)
Na ten koszyk zużyłam jakies 3/4 szpuli. Wykończyłam na biało aby nie było za smutno :) Przy limitowanej liczbie kolorów trzeba trochę kombinować :) Białe wykończenie bardzo mi sie podoba :)
Jeśli chodzi o wzór, to korzystałam z tego projektu: Storage Basket z książki Ros Badger Hook, Yarn and Crochet. Użyłam jednak grubszej włóczki i większego szydełka.
Ze względu na rozmiar rosnącego koszyka, celowo opuściłam 3 rundy oczek bo nie chciałam aby wyszedł zbyt wysoki :) A tak wyglądają moje ulubione bawełniane włóczki Lerke w koszyku :) Zdecydowanie potrzebuję więcej takich koszyko-misek :D Oddzielny na włóczki, oddzielny na kordonki...
Kolejne koszyko-miski już niedługo na blogu.Jak widzicie, dużo pomysłów do zrealizowania :) Planuję też osobny koszyk na wielkanocne jajka z włóczek :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pozostawione komentarze. xXx