What is this blog about? / O czym jest ten blog?

This blog is going to be my journey into a fabulous world of yarns, threads, fabrics, embroidery, cross stitch, hand and machine sewing, tatting and crocheting. It is my journey in eighty reels around the sewing world I have recently embarked on :) Adieu!

Ten blog jest moją pierwszą podróżą w bajecznie kolorowy świat ręcznych robótek, igieł, nici, szydełek, czółenek i szmatek. To tu chce pokazywać swoje pierwsze zmagania z igłą i szydełkiem, uczyć się nowych technik, realizować projekty, dzielić obserwacjami itp. Zamierzam bowiem udac się w podróż w 80 szpulek dookoła krawieckiego świata :)
Ahoj!

Sunday, August 24, 2014

Truskawkowy Bunting

Jak sobie przedłużyć sezon truskawkowy? Wyszydełkować sobie swoje własne! :) Będą na cały rok i na pewno nie spleśnieją :P


Truskawki są projektem z magazynu Simply Crochet (wydanie ang. nr 18), o którym pisałam wcześniej TUTAJ. Pracowałam nad nimi przez kilka tygodni, jedna po drugiej, równolegle dziergając na drutach woreczki.


Powstało 13 truskawek z bawełnianej włóczki. Oryginalnie miały być dla mnie dla dekoracji, ostatecznie wylądowały na sznurku jako truskawkowy bunting i zostaną sprzedane znajomej z pracy, której nastoletnia córka Emily ma przysłowiowego kota na punkcie truskawek.



Każda truskawka ma około 4.5-5 cm wysokości. Wypełnione są poliestrem. Użyta włóczka: Sirdar Recycled DK Cotton (zielona). Crescelando (żółta i biała/naturalne) i Twilleys Sincere Freedom w odcieniu o nazwie... Strawberry :)




Bardzo przyjemnie się je szydełkowało. Będę musiała kiedyś wykonać kolejną porcję, ale tym razem dla siebie :) A może następnym razem spróbuję wersji robionej na drutach.




A tymczasem u mnie na drutach zaczątki kolejnego woreczka, tym razem w bardziej wiosennych kolorach :) Używam inny rodzaj uszlachetnionej bawełny, więc "doznania" dziewiarskie nieco inne ale splot też ładnie wychodzi :)


Miłego Tygodnia! :) 
Dzięki za komentarze :-*

Thursday, August 21, 2014

Skandynawskie Inspiracje: Sakiewki

Były w moich planach od samego początku. Wspominałam o nich wcześniej TU. Nawet udało mi się zakupić oryginalną zalecaną w książce włóczkę i dłuuuugo nie mogłam doczekać się wolnego czasu kiedy się za nie wezmę. Spędziłam około dobrego tygodnia dziergając na drutach po 2-3 godziny dziennie no i oto w końcu powstały - skandynawskie sakiewki, woreczki, torebki - jakkolwiek je nazwiecie :) 


Projekt pochodzi z książki Arne & Carlos Knit-and-Crochet Garden. Spodobał mi się od pierwszego wejrzenia :) A ja mam słabość do ładnych rzeczy ze skandynawskimi wzorami z dużą ilością bieli.



Woreczki są robione na drutach dpn (double pointed needles) z użyciem bawełnianej włóczki Vipe od Dalegarn. Jest to bawełna uszlachetniona (mercerized cotton) i ma śliski satynowy połysk. Dosyć cienka ale przyjemnie się nią robi na drutach. Daje typowy dla bawełny, charakterystyczny wyraźny gładki splot. Wysokość woreczka około 12-13 cm. W sumie nieduże ale objętościowo większe niż skandynawskie bombki julekuler, które dziergałam w poprzednich latach.


Generalnie dłużej się je wykonuje - większa liczba oczek w obwodzie a przy cienkiej bawełnie trochę się tego uzbiera do przerobienia na drutach :) Wykończenie szydełkiem. Moje ulubione to oczywiście te z wzorkami kwiatowymi.


Tak wyglądają sakiewki na płasko :) Można przepleść je ozdobną wstążką albo zrobić sznureczek.


A przeznaczenie sakiewek? Zasadniczo można w nich trzymać co sie komu podoba, np biżuterię (tak jak w moim przypadku), mogą być to jakieś skarby z plaży - kamienie, muszelki, pamiątki z wakacji, coś zapachowego np pot pourri, nasiona, monety, szpulki, koraliki, różaniec babciowy... co Wam tylko podpowiada wyobraźnia :)


I już wiem, że na 3 sakiewkach się nie skończy. Chcę wykonać więcej takich woreczków ale tym razem na pot pourri i jako zapachowe do szuflad do pościeli. Mama też pewnie zamówi parę dla siebie, więc czuję, że woreczkowa produkcja dopiero się zaczęła. Równie dobrze można wykonać je w wersji świątecznej i potraktować jako takie małe gift bags :)

Na koniec pokażę Wam jeszcze moją nową neonową zabawkę, którą dziś zostawił mi w skrzynce listonosz - różowe, różowiutkie, najróżowsze w świecie, słodziutkie drutki jakie tylko da sie znaleźć :D Od KnitPro, of course ;) Uwielbiam produkty KnitPro.


Nazywają się KnitPro Spectra Flair Acrylic


Nawet nie wiedziałam, że takowe istnieją w asortymencie KnitPro do momentu gdy szukałam na eBayu potrzebnych mi do kolejnego projektu grubszych dpns o rozmiarze 9mm. Są to akrylowe (plastikowe) druty, w dotyku dobrze wyprofilowane i gładkie. Nigdy nie robiłam na plastikowych więc jestem ciekawa jak się będzie je użytkowało. Jeśli macie takowe w domu, podzielcie się proszę opiniami :)



No! Teraz różowo widzę moją drutową przyszłość! :)

Miłego wieczora. 
Dzięki za komentarze x X x

Friday, August 15, 2014

Arne and Carlos - nowa książka! Knitting Scandinavian Style.

Nowinki z książkowego świata poraz kolejny i dobre wieści dla fanów dzierganych projektów Arne i Carlosa :) Hurrrrra! Jestem w 7 niebie :)  Listonosz przyniósł mi dziś przesyłkę z Amazon a oto co było w kopercie:


Długo oczekiwana nowa świeżutka prosto z prasy drukarskiej :) książka sympatycznego skandynawskiego duetu projektantów Arne i Carlosa z Norwegii - Knitting Scandinavian Style. Socks, Sweaters, Mittens, Hats, Pillows, Blankets and More! jest już do kupienia. Kiedy we wtorek wieczorem Amazon wysłał mi email potwierdzający wysłanie książki, od 3 dni siedziałam jak na szpilkach czekając na listonosza :)))) Ja, wielki fan A & C,  nareszcie mam swoje własne angielskie wydanie!


Książkę oczywiście zamówiłam jako pre-order na Amazon, jak tylko dowiedziałam się, że można już przed-zamówić angielskie wydanie - wychodzi wtedy kapkę taniej i dostawa jest darmowa :) Książka ma miękką okładkę, 143 strony i wydana jest, jak wszystkie dotychczasowe książki A & C przez wydawnictwo Searchpress. Oryginalnie tytuł książki miał być: Norwegian Knits with a Twist: Socks, Sweaters, Mittens, Hats, Pillows, Blankets, and a Whole Lot More (dla oprawy twardej), oprawa miękka brzmi nieco inaczej: Knitting Scandinavian Style. Socks, Sweaters, Mittens, Hats, Pillows, Blankets and More! Tytuły nieco różne ale są to dokładnie te same książki i z podtytułów da wywnioskować czego można spodziewać się w środku. 
To już piąta książka w dorobku Arne i Carlosa. Jako ich fanka posiadam każdą jedną :) nie licząc norweskiego wydania kalendarza adwentowego i jednej gazetki :)


I pomyśleć, że wszystko zaczęło się od czerwono-białych wełnianych kulek - 55 Christmas Balls to Knit. Każda z ich książek jest klimatyczna, bardzo skandynawska, poprzeplatana cytatami i historiami. Projekty zawsze są wibrujące, kolorowe, inspirujące. Każdy znajdzie coś dla siebie.  
W porównaniu do wcześniejszych książek, w których autorzy "bawią się" mniej "poważnymi" projektami takimi jak bombki, jajka czy lalki, Knitting Scandinavian Style tym razem stawia na tradycyjne klasyczne robienie na drutach i na typowe regionalne wzory norweskie z różnych części Norwegi, w tym wypadku z Setesdal. Książka jest mieszanką małych, średnich i dużych projektów. Od podstawek pod kieliszki, podkładki, misie, korale, poprzez poduszki, rękawiczki, skarpety aż po swetry i koce. Pod względem poziomu nadaje się raczej dla osób zaawansowanych i średniozaawansowanych, wymaga umiejętności robienia na drutach z użyciem dwóch i więcej kolorów, posługiwania się drutami typu double-pointed needles, odczytywania schematów fair isle i znajomości techniki double knitting. Ale nie trzeba się przerażać, wiele rzeczy jest wyjaśnionych w instrukcjach z fotografiami. Przy odrobinie chęci można się sporo poduczyć z teorii robienia na drutach :) Moim marzeniem zawsze było umieć zrobić prawdziwe norweskie rękawice i skarpety, szaliki i czapki, a kto wie może i swetry ale jakoś zawsze mi braknie czasu na to by siąść i odszyfrować te magiczne zawoalowane instrukcje projektów fair isle :) Mam nadzieję, że ta książka w końcu mnie zmotywuje do ambitniejszych projektów.


Tak prezentuje się tył okładki:


Parę fotek, które pozwolą Wam zajrzeć do książki :)
Spis treści:


Lice sweaters? Hmmm.... nazwa nieco osobliwa :D albowiem lice po ang to... wszy! Tutaj w książce dokładne tłumaczenie nazwy swetra z norweskiego. Szybko sprawdziłam w necie o co tu biega z tymi ... wszami i proszę oto wyjaśnienie: nazwa pochodzi od charakterystycznego dla tych swetrów wzoru: pojedyczne (często czarne) oczka porozrzucane w różnych częsciach swetra, zapewne kojarzące się Norwegom z insektami :) Lusekofte = po norwesku lice jacket.


Poniżej Arne (po prawej) prezentuje właśnie taki lice sweater :) w typowej biało-czarnej tonacji.


Więcej biało-czarnych propozycji :)


W książce znajdziecie wiele opisów odnośnie samej tracyji robienia na drutach w Skandynawii oraz regionalizmu i pochodzenia słynnych norweskich wzorów.


Do wyboru są swetry dla mężczyzn i dla kobiet :)


Zasugerowano też propozycje kolorów ale wiadomo, że często jest to kwestia indywidualna :) Jest tez sporo projektów skandynawskich poduszek. Bardzo podoba mi się ta w klasycznej czerwieni poniżej :)


Misio też mi skradł serce. Na pewno będę go probówać robić... kiedyś :) Jest wyjątkowo sympatyczny i ozdobny w tych norweskich wzorkach, nieprawdaż?


Kolorowe fotografie z projektami, wintażowymi wzorami, schematami i scrapbook'ami są typowe dla książek A & C.


Kolejna propozycja poduszki:


Przytulna czapka z oryginalnym wzorkiem, do pary z rękawiczkami :)


W książce jest też projekt na dziergane korale - takie właśnie jak te na obrazku.


Rękawiczki - cudne! Zawsze o takich marzyłam - żeby mieć i umieć :)


I jeszcze jedna poducha z prostym ale efektownym wzorkiem.


Norweskie rękawiczki przeważnie zawsze mają ten charakterystyczny stożkowy kształt :)


Koc typu quilt, robiony z dzierganych kawałków :) Jak Wam się widzą takie połączenia kolorów?

 Czapki :)


 ... z takimi wzorkami na pewno zwrócą na ulicy na siebie uwagę :)


I jeszcze jedna fajna propozycja poduszki :) Już chyba wiem, czym będę zajmować się w zimie ;)


Przy ciekawych wzorach norweskich nawet nietypowe połaczenia kolorów aż tak nie szokują :) Liczy się geometryczność i różnorodność wzorów.


Bardzo podoba mi się ten draft stopper - interesujący wzór i ciekawe połączenie kolorów! Chcę poduchę w takim stylu!


Coś mniejszego do wydziergania - tea cozy... z pomponami!!!


Skarpeciochy - magiczne, bajecznie kolorowe, obiecałam takie tż-towi ha ha ha, nawet zgodził się nosić.



Nawet jako świąteczne skarpety na kominek byłyby idealne!


Piękny sweter z serduszkami w czerwnonościach :)



Christmas Tree Skirt - to rodzaj "szaty" w którą ubiera się drzewko na świeta, często chowa się pod nim stojak choinki, popularne bardziej w krajach zachodnich, niż w Polsce. 


Biały kocyk na zimowe wieczory do pary z misiem do przytulania.


Przytulny, ciepły "komin" na zimowe mrozy. Osobiście nie lubię kominów ale wiem, że niektórzy chętnie je noszą.


Czerwono-biały, szachownicowy pot holder - podkładka pod goracy garnek :)


Jest też coś świątecznego na stół - podkładki pod kieliszki. Dwa wzorki do wyboru :)


I na koniec podkładka pod mysz... też w wersji norweskiej :) Tego się akurat nie spodziewaliście, prawda?


Tyle odnośnie samej książki. Jak Wam się podoba nowe "dzieło" A & C? Kogo porwie magia Skandynawii? Ale żeby nie było, że ja tylko się chwalę i chwalę zakupami, to prosze bardzo, oto dzielę się fotką na którym jest zaczątek mojego nowego projektu, własnie z jednej z książek A & C. Nie będzie to jednak ani bombka ani jajko. Kto zgadnie co to może być? :) Kto uważnie czyta mój blog, może zna odpowiedź :P A jak nie zgadniecie, to dowiecie się już wkrótce w jednym z najbliższych postów :)


I na koniec jeszcze jedna książkow nowinka: Arne i Carlos wcale nie zwalniają tempa. Oto bowiem pracują nad kolejną swoją książką. Tym razem będzie ona poświęcona dzierganiu... domowych kapci! Tak ma wyglądać właśnie okładka holenderskiego wydania. Nie wiadomo jeszcze kiedy dokładnie pojawi się ang wydanie tej książki poza tym, że będzie to w 2015 roku!

Opis w oryginale:

Arne & Carlos zorgen voor een warme winter met gebreide sloffen voor jong en oud. In Arne & Carlos breien op hun sloffen passeren ruim 30 sloffenparen de revue, gemaakt met 1 basis breipatroon met hierop 3 variaties. Van hoge sloffen met pompoms tot sloffen met een Noors dessin en in bonte kleuren; veel vormen, maten en motieven komen aan bod. Arne & Carlos staan garant voor uren breiplezier. Brei de sloffen met pure breiwol en vervilt ze vervolgens in de wasmachine. Het resultaat: heerlijk warme gebreide sloffen. Inclusief stapsgewijze breipatronen en sfeervolle fotografie.
Arne & Carlos zijn bekend van hun breiboeken en breipatronen. Het Scandinavische breiduo ontketende een ware breihype in Nederland met hun eerste boek Kerstballen breien met Arne & Carlos. 

Tłumaczenie Google:

Arne & Carlos provide a warm winter with knitted slippers for young and old. Arne & Carlos knitting on their slippers passing more than 30 pairs of slippers in review, made ​​with one basic knitting this pattern with three variations. High slippers with pompoms to slippers with a Norwegian design and bright colors; many shapes, sizes and designs are discussed. Arne & Carlos guarantee hours of knitting fun. Knit slippers with pure yarn and then felted them in the washing machine. The result is wonderfully warm knitted slippers. Includes step knitting patterns and atmospheric photography.
Arne & Carlos are known for their knitting books and knitting patterns. The Scandinavian breiduo unleashed a knitting hype in the Netherlands with their first book Knitting with Balls Arne & Carlos.

 * * *

Miłego weekendu wszystkim i dzięki za pozostawione komentarze :-*