What is this blog about? / O czym jest ten blog?

This blog is going to be my journey into a fabulous world of yarns, threads, fabrics, embroidery, cross stitch, hand and machine sewing, tatting and crocheting. It is my journey in eighty reels around the sewing world I have recently embarked on :) Adieu!

Ten blog jest moją pierwszą podróżą w bajecznie kolorowy świat ręcznych robótek, igieł, nici, szydełek, czółenek i szmatek. To tu chce pokazywać swoje pierwsze zmagania z igłą i szydełkiem, uczyć się nowych technik, realizować projekty, dzielić obserwacjami itp. Zamierzam bowiem udac się w podróż w 80 szpulek dookoła krawieckiego świata :)
Ahoj!

Saturday, March 27, 2010

Karteczki wielkanocne / Cross stitched Easter Cards

Finally! I've finished my next cross stitched cards! Yay! This year I've been so much disorganised that I keep doing everything in the last minute, so I haven't managed to make many Easter cards  :-/  But, anyway, here they are! Eggcellent! My two cross stitched Easter cards. I have posted them home today to surprise my family :)
Below, here is a cross stitch chart for you if u feel like stitching one. I obviously added my own details and changed some of the colours. This project comes from the Crafts Beautiful magazine, the March issue.

Nareszcie są! Moje dwie pierwsze wielkanocne karteczki i do tego wyhaftowane, a nie w całości z papieru:P W tym roku jestem wielce niezorganizowana, wszystko robię w ostatniej chwili, i do Wielkanocy tylko parę dni a ja tylko dwie karteczki ukończyłam. Niewiele :( No nic, kto haftuje, ten wie, że haft zajmuje wiele czasu i muszę przyznać, że na wyhaftowanie tych jaj musiałam poświęcić dobrych parę wieczorów. Krok po kroczku, mm po mm, krzyżyk po krzyżyku... No ale w sumie jestem zadowolona z końcowego efektu (zwłaszcza z tych naszytych perełek) zważywszy na to że są to moje jedne z pierwszych wyhaftowanych kartek. Wysłałam je dziś do domu do Polski. Zaskoczę swoją rodzinę, a co! ;-)

 Poniżej, schemacik do wyhaftowania, jesli ktoś ma ochote. Z magazynu Crafts Beautiful, wydanie marcowe. Oczywiście musiałam dodać własne szczegóły :)

And here is another bit of my Saturday shopping :) New skeins, felt,  ribbons, Bondaweb, funky buttons, metallic threads and I have finally got myself a pair of pinking shears!

I jeszcze część moich sobotnich zakupów :) Nowe mulinki, felcik w brązie i niebieskości, guziczki, wstążeczki, metaliczne nici i nożyce z zygzakiem :D

Sunday, March 21, 2010

Krawca Niteczki Wyprawki ciąg dalszy...

Kolejna porcja moich zakupów czyli co Krawiec Niteczka powinien u siebie mieć :P

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie ozdobienie płóciennej eko torby  doodlowymi haftami, szkiełkami, guzikami i koralikami i w zwiazku z tym poluję na różnego typu drewniane koraliki oraz ozdoby nadające się do przyszycia, w naturalnych barwach ziemii - brąz, beż, czekolada, kość słoniowa, itp a także błękit i turkus :) (przyjmuje również datki :D lub  jak ktoś ma coś na wymianę, to prosze pisać)
Zaopatrzyłam się zatem w stos bizuterii z lokalnych charity shops i Primark-u, która rozłożona na części pierwsze lub pocięta na kawałki :D dostarczy mi właśnie takiego materiału :)



 - do mojej kolekcji dołączyły też embroidery hoops, velcro, zamki do wszycia, tassel-ki oraz guziki z szylkretu :) 


 - dokupiłam też farbki do tkanin Dylon-a :)


 - nowe szydełka o większym rozmiarze :)


- ostatnio mam faze na rzeczy w naturalnych "recyklingowych" kolorach :) stąd lniane poszewki na poduszki w kolorze kości słoniowej i kawowego beżu, płocienny eko-fartuch oraz jutową torbę, wszystko do ozdobienia haftowymi doodlami i innymi durnostrojkami :)
Na wieść o tym, że kupiłam sobie komplet 2 poszewek do ozdobienia, na moje świeże i nowo zakupione poduchy, tż z rozbrajająco słodką miną stwierdził, że powinnam wyszyć również na nich nasze imiona i tym sposobem jedna bedzie dla niego! Bugger! Oczywiście, że się podzielę z nim SWOIMI poszewkami ... ;-) chociaż pierwotnie miały być one w 100% babskie i tylko moje ;-P


- oraz torba z białego filcu na mój skandynawski projekt :)

      
 z tej oto ksiązki: (nie trzeba chyba dodawać o jaką torbę chodzi:P)


- no i w końcu kupiłam sobie TO:


i TO:


No dobra, powiecie, napaliłam sie jak szczerbaty dziad na suchary :P ale jejku! kurczę, tak mi się te frywolitki podobają, że postanowiłam przekonać się czy  ja sama też je potrafię zrobić :P wiem, że nie są one łatwe, (ludzie w necie piszą, że trudno jest się im połapać w ich robieniu i w tutorialach) no i że potrzeba do nich wiele cierpliwości i czasu i praktyki, no ale skoro ludzie je robia to znaczy, że można sie ich jakoś (jakoś!!!) nauczyć :) A mnie nie ma kto nauczyć wieć muszę sama sobie radzic!!! Zródłem inspiracji będa dla mnie "frywolitkowe królowe" :) Anya.Es Art, Pracownia Koroneczka i Patrycja. Skoro podjęłam sie xxx aby przetestować moją cierpliwość to i może z frywolitkami wygram :)
Co mnie skłoniło do podjęcia się frywolitek? Natchnęła mnie jedna craftowa gazetka, którą, jeszcze pod koniec zeszłego roku, w grudniu, siedząc w samolocie do Polski czytałam sobie, a w niej artykuł o new year resolutions czyli postanowieniach noworocznych :) w którym to autorka tego artykułu zachęcała czytelników do podjęcia się jakiegoś postanowienia i właśnie jednym z nich może być nauczenie sie w nowym roku jakiejś innej, nowej techniki rękodzieła, wypróbowania czegoś świeżego, zmierzenia się z czymś nieznanym lub czymś co wydaje nam sie trudne i niewykonalne. Banalne? Może i tak! Ale mnie spodobało mi się takie wyzwanie. Takie postanowienie noworoczne jest znacznie bardziej przyjemne niż rzucanie papierosów czy zrzucanie zapasowych kg! No i z pewnościa znacznie przyjemniej będzie go dotrzymać! :) To właśnie przez ten arytykuł w magazynie zdecydowałam sie sięgnąć po nowe techniki, rozpocząć szycie i założyć nowego bloga. And here I am! ;-)

lecimy dalej z tą krawiecką wyprawką ;-)

- w 99p store wyszukałam sobie 2 zestawy do haftowania, motywy mi sie co prawda nie podobają i nie zamierzam ich wyszywać, ale sporawy kawałek białej aidy, wiązka muliny, igła i cross stitch chart za 0.99p są chyba warte wzięcia ;-) aidę z tych zestawów właśnie wykorzystuje do aktualnych projektów :)


- wracamy do książek :D 2 kolejne Tildowe ksiązki z amazon wzbogaciły moje zbiory :)


- oraz jedna nie-tilda, poświęcona aplikacjom


- w "czaritowcu" zaś wygrzebałam taką za 1.00 GBP


oraz kolejną "biblię" za 1.50 GBP!


...która jest "siostrą" innej "biblii" z tego samego wydawnictwa Reader Digest.


Teraz, drogie Panie, to ja już będę wiedzieć WSZYSTKO :P

Pokażę Wam jeszcze moja babską torbę, którą otrzymałam przez subskrypcję magazynu Crafts Beautiful. Napełniłam ja po brzegi kordonkami, motkami wełny i szydełkami, które dostalam w spadku po mamie i babci. Jestem z niej dumna bo dla mnie taka torba pełna robótkowych akcesoriów to kwintesensja kobiecości, zawierająca różne babskie trivia, do ktorych mężczyźni nie maja dostępu, ani o których nie mają pojęcia :P To taki nasz mały kolorowy kobiecy świat, którego ekspresja odbywa sie poprzez ręczne robótki...


A teraz coś z innej beczki. Od Glinki, w drodze prywatnej wymianki otrzymałam zestaw uroczych szydełkowych kwiatuszków  i komórczaka :) Glinko, dziekuję! :-* :-* :-*


A tu postęp w moich xxx - ukończyłam juz panel na kartkę wielkanocna i teraz czeka on na przyklejenie i właśnie jestem w połowe wyszywania większego jaja wielkanocnego, również jako motyw karteczkowy. Muszę się śpieszyć, Wielkanoc już za pasem!!!

                                                                                                                                 

Tuesday, March 16, 2010

Cross Stitch Craze / Szaleństwo xxx

I swear, I must have gone mad! I've recently developed a craze for the xxx! I ran to the WHS to get some more new lovely cross stitch mags!

Normalnie ogarnęło mnie chyba jakieś szaleństwo xxx bo pobiegłam do sklepów po kolejne cross stitchowe magazyny :)


And, of course, who doesn't like the freebies? :P

A w nich  kuszące dodatki - zakładka dla mamy, karteczka plażowa i słodziutkie szpileczki, w których sie zakochałam :P


Aren't these pins cute? ;-)


On hearing about my new  cross stitch hobby, my bf's mum dug out from somewhere a pretty big kitty cross stitch kit for me :) (we both love cats!) and she added the frame too! Awww, bless her!

Na wieść o moim nowym hobby, mama mojego ang tż-ta wygrzebała mi ze swych zbiorów sporawy zestaw do wyhaftowania z kociakami (Sylvia uwielbia koty, podobnie jak ja :D ) Do tego dorzuciła mi jeszcze ramkę do wyszywania :P


And my colleague, A. presented me with a pile of cross stitch charts, kits and sample threads!

A koleżanka z pracy podarowała mi stertę zestawów do wyszywania oraz schematów z różnych magazynów!



And this is what I'm working on at the moment - an ipod case with swirls and a first try to cross stitch an Easter panel for a card on a scrap of aida :)

A to moje najnowsze roboty xxx :) - "ubranko" na ipoda - dopiero początki, oraz panel na świąteczną kartkę ze skromnymi pisankami :)


Bored? Nah, not any more! :P

Nudo, precz!  ;-)

Saturday, March 13, 2010

Japanese Kokeshi Doll / Karteczka z Japonką

I've done it! I've done it! I have cross-stitched my first project! And I think I got hooked on the cross stitch, I'm afraid :P :-) (Good for me! ;-P) One day on the way home from work as I was hanging around the town killing my time, I spotted this lovely Japanese xxx kit in the February issue of Cross Stitcher Magazine (no. 223) in a new agent's window. Thought: why not give it a try?! So enchanted by the lively and vibrant colours of the Japanese motif, I went in and I bought it straight away. Been working on it for a few days, on and off, on and off, whenever I had some spare time. And now here it is! Voile! A card for the coming Mother's Day, just as the project predicts ;-)
If you feel like having the same adorable Japanese Kokeshi Doll, here you are! I'll share it with you :) Below I have put the essential cross stitch information :) and the chart itself. Have fun!
Oh! And you can download the background for the card from HERE

Yesss, yesss, yessss! Kochani, właśnie ukonczyłam dziś swoje pierwsze krzyżyki :P a własciwie to karteczkę z Japońską Laleczką Kokeshi na nadchodzący w UK Dzień Matki. Zachwycił mnie ten prościutki ale uroczy motyw Japonki pełen żywych, słonecznych i wibrujących kolorów. Skusiłam się i nie żałuję. Spieszę Wam o tym donieść bo to mój pierwszy projekt tego typu i jestem podekscytowana perspektywą wyszycia kolejnych :P Chyba wciągneło mnie :P
Projekt pochodzi z magazynu Cross Stitcher nr 223. Poniżej zamieszczam cross stitch chart i numery muliny, jeśli ktoś ma ochotę wyszyć sobie taką samą :-) A tło do karteczki możecie wydrukować sobie STĄD. Miłej zabawy!

ps. jak się dobrze przyjrzycie to zauważycie, że oczywiście musiałam karteczkę urobic po swojemu he he :P
kto zgadnie szczegóły? :P


Sunday, March 07, 2010

Nowe Hobby na horyzoncie / New Hobby coming soon!

Założyłam drugiego bloga aby pokazywac tu wszystkie swoje prace związane z szyciem i szydełkowaniem. Jeszcze nie tak dawno zarzekałam się, że za szycie nigdy sie nie wezmę a przyszycie guzika do koszuli było szczytem moich możliwosci, dziś postanowiłam na tę dziedzinę rekodzieła spojrzeć inaczej i nie ukrywam, że zafascynowanie światem igły i nici, przyszło w dużym stopniu ze strony blogów, których utalentowane właścicielki pokazują tyle przepięknych szytych prac. Wszyscy szyją i szydełkują, szyje i ja! :)
Dziś pokaże Wam jakie przygotowania poczyniłam w tym kierunku. Postanowiłam poszerzyć swoją mizerną krawiecką wiedzę :-P dzięki oto tym książkom:

najpierw słynne tildy :P

 
 
 

następnie ksiązki uczące szycia od podstaw, zawierające wiele cennych rad...
 
 
  
  

bibilie krawieckie - kopalnie informacji :)
 
 
oraz ksiązki w których zakochałam sie od pierwszego... "oglądnięcia" wspaniałe projekty i zachwycające efekty, oj chyba nie będę sie nudzić do końca życia ;-)

 
  

nie omieszkałam zakupic też gazetek z cross stitchem :)

 
 

ale żeby nie było, że tylko kupuję, chwalę się i nic nie robię, to zdradzę nad czym aktualnie pracuję - malutki projekt, japońska laleczka wyszywana krzyżykiem :) Są to moje pierwsze w życiu krzyżyki i będzie to karteczka na dzien Matki :) Zauroczyła mnie jak zobaczyłam gazetkę na wystawie... no i tak sie zaczeły x x x.... Jak widać głowa Japonki czeka na wykończenie :)

Jak ukończę karteczkę to wstawie schemat krzyzykowy, może ktoś bedzie zainteresowany :) a tym czasem lecę powyszywać....