What is this blog about? / O czym jest ten blog?

This blog is going to be my journey into a fabulous world of yarns, threads, fabrics, embroidery, cross stitch, hand and machine sewing, tatting and crocheting. It is my journey in eighty reels around the sewing world I have recently embarked on :) Adieu!

Ten blog jest moją pierwszą podróżą w bajecznie kolorowy świat ręcznych robótek, igieł, nici, szydełek, czółenek i szmatek. To tu chce pokazywać swoje pierwsze zmagania z igłą i szydełkiem, uczyć się nowych technik, realizować projekty, dzielić obserwacjami itp. Zamierzam bowiem udac się w podróż w 80 szpulek dookoła krawieckiego świata :)
Ahoj!

Friday, February 20, 2015

Miętusowy Gang

Helo wszystkim :)
Trochę więcej czasu do dyspozycji i nareszcie podgoniłam ostatnio z ręcznymi robótkami, w rezultacie czego światło dzienne ujrzał... kolejny królik, tym razem w miętowym kolorze :) Może pamiętacie mój pierwszy, nieco niezdarny króliczy prototyp? Tak właśnie sie prezentował - klik! Teraz pora na krewnych królika :)



Tym razem dzierganie króliczych części wyszło lepiej, sprawniej, gładziej. Nie ma już "celulitisu" bo ciałko wypchałam sprężystym poliestrem no i głowa  bardziej kształtna.


Tak naprawdę, to 3/4 miętowego królika powstało już dawno temu. Problemem było tylko to, że Miętus był głuchy (bezuszny)  a właściwie to ja pozostawałam głucha na jego nieme prośby aby doprawić mu uszy ;) Ale w końcu się doczekał, zobaczcie sami jak się cieszy :D


Tym razem obdarzyłam go kolorowym sweterkiem. Chociaż zmiany kolorów włóczki przy dzierganiu tak malutkiego ubranka są trochę upierdliwe, to warto się pomęczyć dla efektu końcowego bo kolorowe sweterki są optymistyczne.


Miętowy szybko znalazł sobie towarzyszy i tak powstał Miętusowy Gang.


W skład gangu wchodzi Zaczes - rapujący niedźwiedź z zaczeską,  PG Tips Monkey - małpka w szlafroczku oraz dziergany Miętus :) Przyjaźn jak widać kwitnie. Nawet zrobili sobie u fotografa pamiątkowe zdjęcia :)



Dziękuję, to tyle na dziś :) Dziękuję za pozostawione komentarze x x
Miłego weekendu wszystkim

Tuesday, February 17, 2015

Dziergane woreczki cz.3

Witam. I znowu po dłuższej chwili milczenia powracam jak bumerang na swoje blogowe "śmiecie" :) a że tym razem mam tygodniowe ferie zimowe i wolne od pracy to grzechem byłoby nie odkurzyć bloga.
Tym razem do pokazania mam kolejne 3 dziergane woreczki. Takie jeszcze w bardziej zimowych niż w wiosennych kolorach. Moje pierwsze woreczki mogliście zobaczyć TU a drugą turę sakiewek TUTAJ :) Przyjemnie się je dzierga i można się naprawdę wciągnąć.

Pierwszy i trzeci woreczek to moje własne wzorki zaprojektowane wg własnego "widzimisię", środkowy jest tylko w połowie mój bo wzorek śnieżynki wzięłam z bombkowej książki Arne i Carlosa. Chciałam sobie zrobić coś "zimowego, lodowego" i tak powstał woreczek ze śnieżynką :)


I podobnie, pierwsza i ostania sakiewka została zrobiona z matowej włóczki DMC Natura a woreczek "zimowy" z satynowej bawełny Vipe Dalegarn. Widać wyraźnie różnice w charakterze włóczek ale obie dają miekki gładki splot idealny na tego typu projekty.


Przeznaczeniem tych woreczków są babskie bibeloty i wszelkie duperele co lubią się gubić w damskiej torebce.



Już myślę o kolejnych ;) następnym razem będą to wiosenne i z moimi własnymi wzorkami.


A w międzyczasie zrobiłam małe zakupy włóczkowe w przygotowaniu do wiosny :) Myślicie już o projektach wielkanocnych?


Pozdrawiam i dzięki za pozostawione słowo :D
Titania xxx