Widzę, że dziewczyny facebookowe wyciągają swoje płotna i zaczynają świąteczne projekty a jeszcze inne rozprawiają się ze swoimi ufokami, to i ja powróciłam "podhaficić" kolejną część mojego zimowego samplera z reniferami. Na tygodniu skończyłam drugi górny ozdobny pasek a teraz wyszywam ostatnią cześć - ozdobny dół. He he he. Świra można dostać przy tym układzie gwiazdek i śnieżynek - krzyżyki rozstrzepane są po całym płótnie a nic mnie tak nie denerwuje jak pojedyńczy krzyżyk w odosobnieniu od innych. Nie chce przeciągać białej nitki na tyłach płótna bo jest ona widoczna poprzez dziurki materiału i każdy pojedyńczy krzyżyk muszę rozpoczynać od nowa.
Tak wygląda sampler na dzień dzisiejszy:
Jak się mocno sprrrrrężę to niedługo skończę i bedę mogła brać sie za wyszywanie skarpety :)))
Na tygodniu przyszedł do mnie nowy Cross Stitcher :)
i nie zawiodłam się na zawartości. Prawdziwy rarytas znalazł się w nim dla mnie, miłośnika Skandynawii :))) szwedzkie koniki Dala - są cuuuudne! Na mur beton wyszyję!
Myślę też o wyszyciu 2 czerwonych ozdób - snieżynki i gwiazdki jako motywy na kartki z tego świątecznego wieńca :)
Jeśli mieszkacie w UK i kochacie skandynawskie akcesoria to pędźcie szybko do księgarni po nowy numer Craftsellera - w tym miesiącu do własnoręcznego zrobienia girlanda z biało-czerwonych serduszek oraz seria cudnych papierów skandynawskich:
Pochwalę się - mam okazję znać nieco bliżej autorkę tej girlandy. Jest nią Wendy M. z Warrington. Wendy od jakiegoś czasu odwiedza mój blog After Hours... w ramach zabawy Hand-made Monday. Jest to bardzo pracowita i twórcza osoba. Na jednym ze swoich blogów pisała o tym jak projektowała girlandę dla magazynu i jak sama stwierdziła w komentarzu - po części byłam dla niej inspiracją. (I was thinking of you when I was designing this garland...)
Wiedząc, że ja sie kocham w norweskich czerwonościach, Wendy dała mi wcześniej "cynk" o tym, że oprócz girlandy serduszkowej w nowym wydaniu CS pojawi się też seria fajowych papierków w skandynawskiej stylistycze. Jak tylko Craft Seller trafił na półki w księgarniach, popędziłam go szybko zakupić :)))
A oto świateczne papierki do wykorzystania
Są świetne! Aż mi ich szkoda pociąć!
A teraz zmykam doglądać jacket potatoes w piekarniku! Dziś smakowity obiad! :))