Witam w tę słoneczną niedzielę :) W UK taka pogoda to dosyć rzadkie zjawisko :) Post może czasowo trochę przeterminowany bo powinien był pojawić się jakiś miesiąc temu, na czas wielkanocy ale co tam. Ja zawsze pod prąd pływam :) Sezon czy poza sezonem, dla mnie liczy się przede wszystkim radość tworzenia :P Ochote na dzierganie miałam i parę jajek wiejskich sobie wystrugałam :) takich ludowych, w kwiatki, aby w domu było radośnie :)
Najpierw miały być tylko 3 - czerwone, pomarańczowe i żółte. Potem zamarzyło mi się jeszcze zobaczyć różowe i na koniec zachciało mi się jeszcze niebieskiego :) i tak z 3 zrobiło się 5.
Mam jeszcze trochę zapasu norweskiej wełny w różnych kolorach :) Użyłam Heilo i Falk od Dalegarn. Z przyjemnością się nią dzierga bo to 100% naturalna wełna i łatwo poddaje się drutom i żelazku :)
Wzorek kwiatowy pochodzi z wielkanocnej książki Arne & Carlosa - Easter Knits.
Przy takiej ładnej pogodzie, czemu nie pobawić się ze zdjęciami? :) Ostatnio jestem w nastroju na folklor :)
A po doczepieniu sznureczków, jajca zawisły na drzewku :)
A w miedzyczasie zaczęłam coś nowego:
Mój pierwszy wzorek fair isle na tradycyjnych drutach :)
Miłego tygodnia wszystkim.
Ja labuję przez kolejne 7 dni bo u nas ferie międzysemestralne :D
Jupiii!