What is this blog about? / O czym jest ten blog?

This blog is going to be my journey into a fabulous world of yarns, threads, fabrics, embroidery, cross stitch, hand and machine sewing, tatting and crocheting. It is my journey in eighty reels around the sewing world I have recently embarked on :) Adieu!

Ten blog jest moją pierwszą podróżą w bajecznie kolorowy świat ręcznych robótek, igieł, nici, szydełek, czółenek i szmatek. To tu chce pokazywać swoje pierwsze zmagania z igłą i szydełkiem, uczyć się nowych technik, realizować projekty, dzielić obserwacjami itp. Zamierzam bowiem udac się w podróż w 80 szpulek dookoła krawieckiego świata :)
Ahoj!

Saturday, March 24, 2012

Sójka, Kindle i wymianki :)

Sobota i niedziela to czas na zabawę w Twórczy Weekend. Tym razem jest to 32 odcinek zabawy i zgłaszam tę notkę do TW. Zajrzyjcie, dołączcie! 
Co zrobiłam w tym tygodniu twórczego? Nie wiele. Szału nie ma :-/ W tym tygodniu jestem jak Sójka - straszna grzebuła i mam wrażenie, że czas przecieka mi przez palce. Marudzę bo mało mi przybyło hafcików a tu już kartki trzeba wysyłać! Przez ten mijający tydzień popracowałam troszkę nad haftem z kaczuszką, zrobiłam jeden z zajęczymi dupkami i zaczęłam kolejny, taki mini-stitch wyglądający jak mini samplerek.


Powinnam już jutro zacząć umieszczać motywy na kartkach. Jak zawsze stawiam na prostotę, minimalizm i ludowy akcent :)

W tym tygodniu miałam wiele miłych niespodzianek. Przybyło do mnie wiele przesyłek między innymi dwie karteczki od dziewczyn z wymianki facebookowej. Jak pierwsza przybyła karteczka od Marii S. i zawierała dużo słodkiego wkładu, który jak się dobrze domyslacie, już się ulotnił :)))) Maria dodała jeszcze do przesyłki fajną żółciutka serwetkę w kształcie pisanki. Będzie w sam raz do dekoracji. Piękne wytwory! Bardzo dziękuję x x x


Potem, pod koniec tygodnia przybyła do mnie druga karteczka wymiankowa od Katarzyny L. I za nią też slicznie dziękuję autorce, słodziuki motyw króliczka :) x x x


Obie dziewczyny wyszyły hafciki na najgęstszej chyba na świecie kanwie. Byłam pod wrażeniem tak drobniutkich, wręcz mikroskopijnych hafcików!!! 

Marudzę i marudzę a tak naprawdę to złodziejem mojego czasu w tym tygodniu jest to: nowa zabawka - Kindle - elektroniczny czytnik książek, prasy i magazynów. I tym sposobem dołaczyłam do namiętnie wyszywających i czytających hafciarek :))) (jeśli są tu jakieś to proszę się odzywać, a wiem, że takowe istnieją :P)


Po rozmowie z facebookowymi dziewczynami i wymianie doświadczeń i opinii postanowiłam sobie sprawić taki gadżecik i nie żałuję :) Polecam wszystkim "zelektronizowanym" i nie tylko :) Więcej o Kindle na moim drugim, planetowym blogu :) 

I na koniec - zaczątki mojej kolejnej bombki :) W tym tygodniu miałam druty w rękach tylko przez jeden wieczór...


Ciekawa jestem czy tym razem z bombki bedzie to kwadratura koła czy też może kulistość kwadratu? :)

Oczęta mi się już kleja. Chyba nie dam rady tknąć nawet Kindle'a :-/
Dobrej nocy życzę ... i karaluszków :P

ps1. Jutro śpimy krócej, godzina do przodu, buuuuu...

ps2. Zauważyliście, że adresy blogów zmieniły swoje domeny z blogspot.com na blogspot.co.uk - a tak przynajmniej stało się w moim przypadku. Ciekawe w jakim celu...

ps3. Ej, Piegucha, chyba znowu coś wygrałaś, widziałam Twoje foto w najnowszym numerze The World of Cross Stitching, szczęsciara :P no i żeby nie było, że nic nie mówiłam :P

31 comments:

  1. u mnie też końcówka na blogu się zmieniła, i wszędzie gdzie zaglądam to samo.

    ReplyDelete
    Replies
    1. masz rację, wszędzie jest teraz .co.uk
      na początku myslałam, ze to może tylko u tych co mieszkają w obrębie UK

      Delete
    2. masz rację, wszędzie jest teraz .co.uk
      na początku myslałam, ze to może tylko u tych co mieszkają w obrębie UK

      Delete
  2. ooo, czytasz Denisa Aveya, w najbliższym czasie też mam zamiar przebrnąć przez tę książkę... Podziel się opinią :-) A czytnik e-booków też musze sobie sprawić. Mam co prawda w telefonie, ale to nie to samo :-D

    ReplyDelete
    Replies
    1. jeszcze nie zaczełam tej książki ale jak przeczytam to powiem jaka była
      od tygodni widziałam ją w księgarni i dotad chodziłam aż sobie ją kupiłam
      ten Auschwitz mnie zaintrygował
      osobiscie nie przepadam za applikacjami w telefonie, dla mnie są zbyt małe :)

      Delete
  3. Też mi się marzy taki czytnik... ale jeszcze trochę muszę poczekać...
    podziwiam, że robisz te bombki na 5 drutach, ja nie mogę utrzymać tych początkowych oczek, może muszę pomyśleć nad kupnem takich bambusowych drutów...

    ReplyDelete
    Replies
    1. Na bambusowych drutach włoczka trzyma się faktycznie lepiej :) spróbuj

      Delete
  4. hmm, ja widzę Twojego bloga pod zwykłym ".com". Zazdroszczę Ci czytnika :) (zresztą już mówiłam to kilka razy). Możliwość zabrania nawet największej książki ze sobą :D, muszę jeszcze trochę poczekać (kindle wydaje się być najlepszy z dostępnych, ale cena w złotówkach trochę powala).
    Jednak to znaczy, że wyszywasz i czytasz jednocześnie? Ja nie wyobrażam sobie dnia bez książki, jeśli nie mam czasu w ciągu dnia to przed snem chociaż kilka stron. Teraz wstaję do pracy wcześniej (już po 5:00 rano ;) ), żeby poczytać chwilę przy śniadaniu. (na lubimyczytac.pl można zobaczyć co czytałam i co czytam :) ). Książki które prezentujesz wydają się być obiecujące
    Karteczki dostałaś śliczne, ja nie mam totalnie zdolność na krzyżykowane kartki.
    Jak dużo używasz czytnika i jak długo on wytrzymuje bez ładowania? :)
    Z niecierpliwością czekam na kolejną bombkę :).
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jojcia, mówisz, że widzisz mój stary adres? A to ciekawe :)
      coraz bardziej uwielbiam moj kindle i szczerze go polecam bo ma szereg różnych funkcji nie tylko czytanie samych plików :)
      ja czytam tylko wieczorami, lubię ciszę i skupienie ale ostatnio wyciągam kindle w autobusie :)
      znam tę stronkę o której piszesz, czasami tam zaglądam
      jesli chodzi o ładowanie kindle to przy wyłączonym wi-fi powinien pochodzic do 30 dni bez ładowania.
      a co do bombki to nawet i na nie nie mam ostatnio czasu, chociaz bardzo bym chciała kilka rzeczy jednoczesnie :)

      Delete
  5. Hafciki śliczne - bardzo podobają mi się te zajęcze dupki.
    Super kartki dostałaś - ja zapisałam się na wymiankę blogową, jutro wysyłam moje kartki i czekam na kartki od dziewczyn.

    ReplyDelete
    Replies
    1. dzięki. moje wielkanocne kartki są jeszcze w toku :-/ nie wyrabiam się w ogóle w tym wiosennym sezonie.

      Delete
  6. Eeee, to teraz mnie zaciekawilas:P A co konkretnie widzialas? Bo niczego sie nie spodziewalam? Tzn w tym numerze z Kubusiem Puchatkiem? Napisz cos, ladnie prosze:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Piegucha, specjalnie dla ciebie, trochę spozniony post: wygrałaś zestaw do haftowania "Put on your red shoes" i tytuł "Stitching Genius" Well-done!

      Delete
  7. Cieszę się, że króliś się spodobał :)A zajęcze dupki i reszta hafcików też będą świetnie wyglądały na karteczce :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. B. dziękuję za karteczkę. chciałam koniecznie sie pochwalić i opublikowałam :)

      Delete
  8. Hafciki przecudne... a prezenty od Marii wow!!!

    ReplyDelete
  9. Ale piękne prezenty dostałaś :) A u Ciebie na hafcikach coraz bardziej widać kaczuchę. Podoba mi się ten hafcik z zajęczymi dupkami :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. dziękuję, dłubie te kaczuchę i dłubię, ledwo kaczy kuper skonczyłam :)

      Delete
  10. Ślicznie zapowiadają się hafciki, zajączki już super wygladają.

    ReplyDelete
  11. Fajne te kuperki zajączków :P Podziwiam Cię za wszechstronność :-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję, lubie wypróbowywac nowe techniki hand made :)

      Delete
  12. ja podobnie jak ty bez ksiazek nie umiem zyc;

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja zawsze wiecej wydaje kasy na książki niż na ubrania :)
      nową książkę musze miec co miesiac :) a w butach da się przechodzi jeszcze jeden sezon ;)

      Delete
  13. też lubię czytać, ale dla mnie książka musi być namacalna. szelest kartek, zapach etc. :)
    bardzo mi się podobają hafciki Twoje i karteczki które otrzymałaś a ta serwetka w kształcie pisanki jest super :)) mam zamiar uczyć się szydełkować, więc może kiedyś sobie taką zrobię ;p

    ReplyDelete
    Replies
    1. dziekuję.
      będe ci kibicowac w szydełkowaniu :) bo ja tez zamierzam sie jego uczyć
      damy radę :)

      Delete
  14. U Ciebie jest chociaż trochę wielkanocnie. U mnie w tym roku posucha ... A takie miałam plany ...

    ReplyDelete
  15. hehe wypięte zajączki są super.

    ReplyDelete
  16. Bardzo radosne są Twoje hafciki ... zajączki świetne!

    ReplyDelete
  17. zgłasza się kolejny mól książkowy :)
    piękne te twoje szydełka, a publikacji zazdroszczę niesamowicie, bo u mnie w mieście posuch jeśli chodzi o literaturę craftową.
    I włóczki jakie piękne, wiosenne...:)
    Pozdrawiam :)
    Agata

    ReplyDelete

Share Your Love, Leave a Comment :)