What is this blog about? / O czym jest ten blog?

This blog is going to be my journey into a fabulous world of yarns, threads, fabrics, embroidery, cross stitch, hand and machine sewing, tatting and crocheting. It is my journey in eighty reels around the sewing world I have recently embarked on :) Adieu!

Ten blog jest moją pierwszą podróżą w bajecznie kolorowy świat ręcznych robótek, igieł, nici, szydełek, czółenek i szmatek. To tu chce pokazywać swoje pierwsze zmagania z igłą i szydełkiem, uczyć się nowych technik, realizować projekty, dzielić obserwacjami itp. Zamierzam bowiem udac się w podróż w 80 szpulek dookoła krawieckiego świata :)
Ahoj!

Wednesday, March 26, 2014

Szyciowe Porządki

Wiosna to czas porządków. Jedni myją okna, inni porządkują swoje przybory, tak jak ja :)))) W craftowym sklepie w jednym z ogrodniczych centrów zakupiłam sobie niedawno te oto fajne metalowe pudełka na przybory, których ciągle mi przybywa :P Była więc okazja na uporządkowanie nitek i igieł, które z biegiem czasu porozsiewały mi się po katach.
Bardzo lubię ten różany wzorek - bardzo romantyczny i kobiecy. Pasuje mi do różanego kubka Kath Kidston :D



Najwyższy czas więc uporządkować ten szyciowy chaos. Turkusowe pudełko z różami mam z Aldi z zeszłego roku :)


Szpulki z nitkami poszły do największego pudełka i od razu zapełniły je po brzegi :)


Muliny do średniego a szpilki do najmniejszego :)


Z subskrypcji magazynów mam takie oto dwie bliźniacze drewniane skrzyneczki.


W nich też zrobiłam porządek. W jednym trzymam pogrupowane igły (odzielne do szycia, haftu, wełny, koralików i igły do szycia lalek) a w drugim przechowuję wszelkie miarki, taśmy i row counters


Z tychże samych subskrypcji hafcikowych magazynów uzbierało mi się trochę metalowych pudełeczek na drobiazgi :) Idealne na poselekcjonowanie igieł. Teraz tylko pamiętać gdzie są jakie, hyhyhy :P




Takie grzebanie w drewnianych skrzynkach przypomina mi dzieciństwo kiedy jako dziecko zawsze interesowało mnie składane z kilku części drewniane pudełko na przybory do szycia mojej mamy. Uwielbiałam do niego zaglądać. Zawsze pełne było błyszczących guzików, głównie tych odzyskanych, z recyklingu oraz przedziwnych nitek, kordonków i szydełek. Z reszta mama nadal ma je do dziś, z tą różnicą, że ja je ograbiłam z szydełek :P  A teraz mam swoje pudełka, swoje "skarby" :) Każda kobieta chyba lubi takie mieć, pochowane we wszelkich skrytkach. A Wy? Co takiego macie co ma dla Was szczególną wartość?

5 comments:

  1. Ależ Ty jesteś Marta zorganizowana :D tylko podziwiać...ja mam obitą materiałem skrzyneczkę, w której trzymam większość szyciowych rzeczy...moja ulubiona....ale prawda jest taka, że zwykle mam bałagan i zawsze znajdę to, co szukam...a jak tylko wezmę się za porządki i posegreguję przydasię....to nigdy ich znaleźć nie mogę ::P

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja zorganizowana? Hahaha! No może po części bo najczęsciej to i u mnie panuje chaos w przyborach. Ja niestety nie jestem dobra w odkładaniu rzeczy na miejsce i zostawiam je gdzie popadnie ;) a potem robie akcję "sprzątanie" i wszystko wraca (na krótko!!!) do stanu uporządkowania. Oczywiście po porządkach nie mogę sobie przypomnieć gdzie co jest LOL

      Delete
  2. Ale śliczne te metalowe pudełka. Też bym mi się takie przydały:) Ja mam różne schowki, ale najcenniejsza jest drewniana skrzynka po babci, która wspaniale szyła.

    ReplyDelete
  3. Śliczne te matalowe pudełka. Ja też uwielbiam wszystkie pudełka, puszki itp. Mam ich dużo i niby układam w nich, ale wciąż mam tam twórczy bałagan. Ciągle czegoś szukam:)

    ReplyDelete
  4. Your little boxes are so cute! I also love the yarn which you have just have delivered. I'm looking forward to seeing all your makes!

    ReplyDelete

Share Your Love, Leave a Comment :)