Świąteczne ptaszki - z angielskiego robins - z polskiego rudziki. Wróciły jak bumerang w tym roku :) Są małe, słodkie i każdy je lubi. W tym roku wykonałam kolejną ich porcję na zamówienie.
Najpierw powstały 3 i od razu rozfrunęły się w świat :)
Lubię do nich powracać. Szybko i przyjemnie się je robi :)
Skorzystałam ponownie ze wzoru od Lybo z Etsy. To mój ulubiony model ale w przyszłosci mam plany na inne, nowe robiny :)
A potem ktoś poprosił o kolejne i znowu wyciągnełam brązową i pomarańczową włóczkę :) Kombinacja tych kolorów idealnie oddaje realne kolory upierzenia rudzika.
I powstało kolejnych pięć...
Wiecie co lubię najbardziej z nimi robić? Uwielbiam je wieszać na choinkę. Fajnie to wygląda - taka choinka obsiądnięta przez małe ptaszki :)
Nawet udało mi się zabrać kilka do swojego domu w Polsce. Tam zawisły na moim niedużym drzewku.
W ogóle jestem fanką drzewek ubranych w duża ilość naturalnych ozdób. Stronię od przeładowanych plastikowymi bombkami choinek. Lubię naturalne drzewka udekorowane raczej skromnie na biało i czerwono w skandynawskim stylu, z duża ilością drewnianych elementów.
A wy? jaki jest wasz ulubiony sposób ubierania choinki?
Robinki nadają się też idealnie jako "tagi" do większych prezentów. Można je ozdobnie uwiązać przy podarunku.
Mama poprosiła mnie o zrobienie kolorowych ptaszków w formie robina wiec chyba ich produkcja szybko się nie zakończy :)
Jedną z rzeczy, które bardzo lubię odnośnie wzorów szydełkowych to fakt, że można je urabiać i przerabiać jak nam pasuje :) Czasami wystarczy tylko podmiana kolorów albo kilku szczegółow i z tego samego wzoru jesteśmy w stanie wyczarować coś odmiennego. Magia :)))
Zajrzyjcie tu wkrótce aby się przekonać :)
W międzyczasie pozdrawiam Was gorąco. Końcóweczka roku już tylko przed nami. Przegońmy już ten 2020 aby zrobić miejsce nowemu rocznikowi 2021- oby okazał się szczęśliwy dla każdego.
Świetne te rudziki! I jaką im cudną aranżację zgotowałaś:))
ReplyDeleteChoinka - u nas pełen eklektyzm na bogato;))
Cudne!!! Robinki są prześliczne. Zdjęcia zjawiskowe. Magicznie jest u Ciebie - z wielką przyjemnością zaglądam i podziwiam, bo szydełko dla mnie to Kosmos - nieznane światy:)))
ReplyDeleteCzekam na ptaszki wiosenne. Ale tak sobie myślę, że sikoreczki tez na choince cudnie by się prezentowały:) Moja choinka jak u Mamelka - na bogato, ale rękodzieło przeważa:)))
Szczęśliwego Nowego Roku! Uściski
Przeurocze ptaszki, klimatycznie u ciebie.Moja choinka jest różnorodna , przewaga bombek mojej produkcji, od dzieciństwa lubię jak na choince coś się dzieje i gdy jest bajkowa.Docenia to moja wnusia, która uwielbia przeglądać każdą bombkę z osobna.Pozdrawiam cieplutko i życzę Szczęśliwego Nowego Roku
ReplyDeleteCudne! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
ReplyDeletePiękne ptaszynki 😍 piękne rzeczy dziergasz.
ReplyDeleteA u mnie dzisiaj za oknem przysiadł gil, niezmiernie mnie to uszczęśliwia, ze w wielkim mieście są takie perełki, cud natury.
Uwielbiam biało- srebrną choinkę mam zestaw własnych bombek, śnieżynek i aniołków. W tym roku jest naturalna, ale córka wybrała czerwień i złoto.
Szczęśliwego Nowego Roku.
Ale śliczne, piękny klimat i zdjęcia!
ReplyDeleteWszystkiego dobrego w Nowym Roku, samych radosnych chwil! Tina:)
Ptasia gromada jest absolutnie rewelacyjna :)
ReplyDeleteWspaniałości w Nowym Roku!