Zapewne wiele z Was czuje, że pod wpływem internetu, książek, magazynów czy też twórczości innych Wasze zainteresowania naturalnie ewoluują z czasem w różnych kierunkach. Z moimi tak właśnie się dzieje, od krzyżyków i drutów naturalnie dryfuję sobie w kierunku szydełka (co nie znaczy, że tamte dwa chce zostawić na dobre). Chcę poznawać i udoskonalać tę dziedzinę rękodzieła bo tkwi w niej duży potencjał. Poza tym szydełko jest ostatnio "trendy" i warto się na nim znać :) W związku z tym postanowiłam sobie zasubskrybować magazyn szydełkowy Simply Crochet bo jak się okazuje zaczełam go kupować regularnie i w każdym znajduję po parę projektów, które chciałabym wykonać kiedys w przyszłości:) Do subskrypcji wydawnictwo prasowe dodało mi bardzo atrakcyjny prezent - kolejną mega książkę-biblię, o szydełku, naturalnie :) Byłam przeszczęśliwa bo nie tylko uwielbiam takie kompedia ksiażkowe to na dodatek jest to moje ulubione wydawnictwo i wiem, że nie zawiodę się na tym co znajdę w środku książki.
Jestem ciekawa czy inne dziewczyny z UK a może z Polski kupują ten szydełkowy magazyn. Jeśli tak, odezwijcie się proszę, jestem ciekawa Waszych opinii. Oto co znajdziecie w najnowszym numerze Simply Crochet (jak zawsze, wybiór wielce subiektywny, tylko najciekawsze projekty :)
Dwa dinozaury - idealne jako zabawki dla dzieci. Och, gdyby tylko ten wzor pojawił się wcześniej! Potrzebowałam zrobić dokładnie takie same dinusie dla chłopca ze szkoły. Teraz już za późno. A takie sympatyczne są w tych kolorach.
W tym miesiącu w SC królują letnie kreacje marokańskie pod wieloma postaciami :) Bardzo mi się podobają te zawieszki na doniczki, całość wygląda dosyć etnicznie i atrakcyjnie. Pod względem praktycznym takie oplotki chyba lepiej sprawdziłyby się do kaktusów, które porzebują minimalną ilość wody, jak myślicie?
Urocza jest również ta budka dla ptaków :) Nawet jeśli nie zamieszka w niej prawdziwy ptak to przecież można sobie stworzyć własnego, ogrodowego ptaka, który z pewnością nie odleci :D
Równie piękna jest ta misa na cytryny, marokańskie niebieskości i biel dodają jej letniej świeżości.
Podstawki do gorących garnków... prawdę powiedzawszy zbyt ładne aby ich używać. Lepiej żeby zawisły na ścianie :)))
Marokańskie podgłówki i tobołki do siedzenia :)
W aktualnym numerze dołączono również gratis - małą szydełkową breloczkową sówkę do wykonania. Chyba się skuszę. Lubię takie kolorowe maleństwa.
Bardzo fajna wg mnie jest ta propozycja poszewki na poduszkę, wykonana w całości szydełkiem. Podoba mi się naszycie serwetki jako kwiatu, tworzy się wtedy ciekawy efekt teskturowy i wizualny. Ostatnio coraz częściej napotykam projekty z naszywanym serwetkami i bardzo fajnie to wygląda :) Cały urok tkwi w prostocie tego wzoru kwiatowego. Sugerowany kolor poszewki jest trochę nietypowy, nie każdy lubi miodowy kolor ale co stoi na przeszkodzie zrobić ją w innej, ulubionej wersji np biało-czerwonej albo biało-niebieskiej :)
Bunting z lodami - czyli girlanda na lato. Przypomina mi trochę "kawałeczki" bikini, co nie? :D
Urocze sandałki dla malutkich osóbek - słodki projekt na lato i zawsze na topie :)
W magazynie jest też recenzja włóczek, typu "tych cienkich, skarpetkowych". Intryguje mnie ten włóczkowy produkt od RICO (uwielbiam ich sezonowe książeczki z haftami i obrusy do haftowania).
Kto nie zna bloga Attic 24 powinien się z nim zapoznać. W tym numerze kolejny wywiad z szydełkowym guru i sporo o szydełkowych mandalach (ostatnio bardzo modne jako ozdoba hand-made dla wnętrz)
Jak można nie lubić takich cudownych kolorów? Mandalowy Zawrót Głowy :)
To tyle ciekawostek odnośnie samego wydania SC. A teraz mój książkowy rarytasek :)
Cechy szczególne: obszerny i wyczerpujący temat podręcznik z technikami szydełkowania i propozycjami projektów. Wydawnictwo DK, język angielski, twarda oprawa, papier gładki, kredowy, piękne fotografie, szczegółowe wyjaśnienia i ogólnie aż 320 stron szydełkowej uciechy :)
Tył okładki: co można spodziewać się po tej książkowej pozycji:
Książka grutownie wprowadza czytelnika w świat szydełka od podstaw czyli wszystkie rzeczy techniczne, które trzeba wiedzieć na temat szydełka, np jaki wybrać rozmiar szydełka, jak się nim posługiwać, jaki wybrać typ włóczki, jak zestawiać kolory, jak wykonać podstawowe szydełkowe kroki, jak należy odczytywać opis/schemat itp itd. To wszystko omówione jest szeroko w rozdziale: Tools and Techniques (podrozdziały: Yarns, Hooks and other equipment, Basic Stitches).
Dla bardziej zaawansowanych są dodakowe informacje takie jak: inne rodzaje materiałów do szydełkowania, technika intarsji, praca w kilkoma kolorami włóczki, robienie nietypowych oczek, szydełkowanie na okrągło, jak wykonywać szydełkowe zabawki etc. Naprawdę jest w czym wybierać. Fotografie i tłumaczenia są jasne i przejrzyste opatrzone dodatkowymi notkami. Komu nie straszny jest język angielski, z pewnością da radę :) W wersji polskiej tak książka z pewnością znalazłaby się na półkach w wielu domach :) Dla mnie osobiście miarą dobrej książki jest nie opracowanie graficzne ale zawartość książki czyli tak zwane przeze mnie "perełki informacyjne", których nie można znaleźć w większości podobnych książek np o takie jak "inne surowce", które można użyć do szydełkowania jak np naturalne sznurki, rzemienie, skóra, plastik czy chociażby drut.
Na powyższych zdjęciach widać w jaki sposób przedstawione są w książce fotografie i wyjaśnienia :) Wszystko jest jasne, dobrze zorganizowane, wyczerpująco wyjaśnione, uporządkowane, ksiązki DK własnie z tego słyną i zawsze z przyjemnością korzystam z tych książek :)
Książka zawiera 80 różnych projektów szydełkowych na różnych poziomach, od najprostszych do tych bardziej zaawansowanych. Nie jestem w stanie pokazać Wam wszystkich ale te oto najciekawsze wg mnie pokazuję poniżej:
Projekty przedstawione w książce są przeróżnego kalibru: od wszelakich ozdób do domu, kuchni, pokoju, poprzez zabawki dla dzieci, pokrowce na gadżety, torby na zakupy aż do ubrań typu czapki, szaliki, rękawiczki, skarpety. Naprawdę jest w czym wybierać. Jeśli macie możliwość zakupić dla siebie tę książkę, to goraco polecam :) Książke można zakupić na Amazon lub eBay'u ewentualnie w internetowych księgarniach brytyjskich, które wysyłają za granicę.
Nie raz będąc w Empiku miałam w swoich rękach poprzednie numery tej gazetki, ale niestety zawsze wystraszyła mnie ich cena i niemożliwość zajrzenia do środka, gdyż zwykle są one zafoliowane:( Niestety w PL gazety z UK nie należą do najtańszych a wielka szkoda:(
ReplyDeleteW każdym razie faworytem w tym numerze dla mnie są przesłodkie sandałki i maskotki - dinozaury:) A książka z tego co widzę widzę to prawdziwa perełka! Nie dość że bardzo obszerna, zawiera mnóstwo informacji to jeszcze jak widzę ma sporo projektów takich w moim stylu, które z chęcią kiedyś bym wykonała;-)
Pozdrawiam serdecznie:)
O szalonych cenach empikowych gazet słyszałam już nie raz :( jaka szkoda, że nie sa tańsze, wiele polek mogłoby sobie na nie pozwolic. W jakiej cenie jest w Polsce Simply Crochet? W UK cena Simply Crochet i Mollie Makes to £ 4.99.
DeleteGdyby te brytyjskie gazetki przedrukowywano u nas w kraju, cena mogłaby być mniejsza bo wtedy nie płaciło by się za wysyłkę z zagranicy.
O ile się nie mylę to cena Simply Crochet to ok 27-29 zł.. I to jest jedna z najniższych cen tego typu gazetek, dlatego że Cross Stitcher, Cross Stitch Crazy, The World of Cross Stitching i wszelkie tego typu magazyny można spotkać w przedziale cenowym 35-50 zł.. I za każdym razem jak pomyślę, że za gazetę mam wydać ok 40 zł to od razu nasuwa mi się myśl, że za tę kwotę miałabym jakąś książkę..
DeleteOd początku tego roku jest na rynku polska wersja Mollie Makes i wtedy cena tych 12 zł jest jak najbardziej do przyjęcia. Ciekawe czy w ślad za tym pójdą kiedyś i inne tytuły..
cena za gazetkę - 50 zł - to już lekka przesada! osobiście, gdyby nadal mieszkała w Polszy to raczej bym nie zdecydowała sie wydać 50 zł za jeden magazyn, toż to rozbój w biały dzień! :-(
Deletedobrze, że chociaż Mollie Makes jest w wersji polskiej, 12 zeta zawsze jeszcze można wydłubać. Zawsze jestem ciekawa tej polskiej wersji MM, wydaje mi się, że projekty są tam trochę inne od tych w brytyjskiej wersji.
Możliwości chyba nieograniczone!! Super zdjęcia, dosłownie wszystko dla domu, dla dzieci i w ogóle dla każdego. Trzymam kciuki za nowe, szydełkowe wyzwania. Mnie szydełko nie wciągnęło, choć próbowałam. Ale jednak za statyczna twórczośc ;) Może za jakiś czas. Buziaki!!
ReplyDeleteTak, książka wiele oferuje i myślę, że warta jest swojej ceny, chociaż w moim przypadku była ona prezentem dla abonenta :)
DeleteA co do szydełka, to tak, myśle, że do niego trzeba dojrzeć :) Ciekawość może przyjść z czasem.
Uwielbiam simply crochet! Niestety w PL cena magazynu jest straszna, ale czasem zamawiam sobie jakiś pojedynczy nr z UK. Marzy mi się prenumerata <3
ReplyDeleteWrzucaj na bloga częściej takie przeglądy magazynów i książek craftowych :)
To może uda Ci sie wydłubać parę groszy na zagraniczną prenumeratę, zawsze wychodzi taniej niż kupowanie pojedyńczo w sklepie.
DeletePostaram sie wrzucic co jakiś czas nowinki z Simply Crochet bo projekty sa ciekawe i może ktoś sie skusi na zakup czasopisma :)
Bardzo ciekawe projekty :) Sandałki są obłędne! I jeszcze to kocie łóżeczko :)
ReplyDeletenie dziwię się, że kocie łóżeczko przypadło ci do gustu :) bo swietne jest.
DeleteWow, kolorowy zawrót glowy!:)
ReplyDeletePiękna i ciekawa książka. Dziękuję bardzo za zdjęcia!
Jestem średnio szydełkowa, ale wiele pokazanych rzeczy mogłabym zrobić. Już mi skacze po głowie to kocie legowisko:) Jeszcze raz dzięki!
ja też nie umiem wszystkiego z teori szydełka :) ale z podręcznikami takimi jak ten zawsze chce się siąść i próbować :)
Deletekocie legowisko też mi się bardzo podoba i sama mam ochotę je zrobić :)
Książka posiada bardzo ciekawe projekty:)
ReplyDelete