2 bombki o tematyce: wschód i zachód słońca - Sunrise i Sunset, no, przynajmniej w mojej interpretacji :) bardzo mi się ten wzorek spodobał już od samego początku i wiedziałam już, że będą to moje pierwsze bombeczki z wielkanocnej książki. Wełna taka jak w "przepisie" na bombkę: norweskie Heilo więc kolory wyszły interesująco. Na tle paseczkowego wschodu i zachodu - kontury domu i drzew :)
Oryginalne nazwy tych bombek w książce to Morning Red i Evening Red. Też ciekawe. :)
Powstała również trzecia bombeczka - świetnie się ją dziergało, ma moje ulubione połaczenia kolorów: morskozielony, zółty i pomarańczowy o wdzięcznej nazwie: pumpkin :)
Zrobiłam też nieduże jajko - takie słodziutkie, z serduszkami bo naszło mnie na coś pastelowego :)
Dziś zdjęłam świeżką jajkową skórkę z drutów :) Dziergałam celowo na mniejszych drutach 2.5 mm i do tego cieńszą wełną Daletta od Dalegarn aby przekonać się jak małe wyjdzie jajko :)
A tak wygląda na dzień dzisiejszy moja kolekcja wielkanocnych "wełniaczków" :)
A dziś w Tesco wypatrzyłam gazetkę z fajnym stempelkami o tematyce krawieckiej :)
Wiecie co, nie wiem jak wy, ale mnie ta zima nastraja drutowo i włóczkowo toteż jeszcze dziś wieczorem biorę się za kolejne wełniane jajo :)
Duet wschodnio-zachodni jest rewelacyjny!
ReplyDeleteWszystkie bombki i jaja są śliczne. Z ich wykonaniem doszłaś już do perfekcji!!!
ReplyDeleteA stempli zazdroszczę :) Są boskie!
Niesamowite te Twoje dziergane prace! Ja od lat nie robię na drutach (tylko haftuję) ale jak patrzę na Twoje prace, to mi się chce:)
ReplyDeleteŚliczne kolory. Po czerwonościach, które uwielbiam, robi się wiosennie.
ReplyDeletepiękne wełniane wytwory, a kolory nowych włoczek są śliczne! takie żywe i soczyste. ach. piękności:)
ReplyDeletePiękne te bombki! i tak starannie wykonane... podziwiam ;)
ReplyDeleteA wiesz jaka myśl mi przeszła kiedy zobaczyłam tytuł posta? Fiddler on the roof ;) Jest tam taka piosenka "Sunrise, sunset" przepiękna .... I te bombki też piękne.
ReplyDeleteMarta w dzierganiu bombek doszłaś już do perfekcji :))
ReplyDeleteSunrise i Sunset rewelacja, pozostałe zresztą też bardzo mi się podobają.
Wełenki cudne - szczególnie ta zieleń taka soczysta i bardzo zazdroszczę Ci tych stempelków - są rewelacyjne.
Ach czemuż u nas nie można iść do Tesco i trafić na takie cudo??!