What is this blog about? / O czym jest ten blog?

This blog is going to be my journey into a fabulous world of yarns, threads, fabrics, embroidery, cross stitch, hand and machine sewing, tatting and crocheting. It is my journey in eighty reels around the sewing world I have recently embarked on :) Adieu!

Ten blog jest moją pierwszą podróżą w bajecznie kolorowy świat ręcznych robótek, igieł, nici, szydełek, czółenek i szmatek. To tu chce pokazywać swoje pierwsze zmagania z igłą i szydełkiem, uczyć się nowych technik, realizować projekty, dzielić obserwacjami itp. Zamierzam bowiem udac się w podróż w 80 szpulek dookoła krawieckiego świata :)
Ahoj!

Sunday, January 13, 2013

*W oczekiwaniu na wiosnę*

W oczekiwaniu na wiosnę (żeby było ciekawie to w UK dziś wróciła zima, której do tej pory... w sumie to nie było) i z potrzeby jakichś bardziej radosnych, żywych kolorów wzięłam do ręki kolejną książkę autorstwa Arne & Carlos lecz tym razem z projektami wielkanocnymi. Ta będzie mnie zajmować aż do wielkanocy wiec uwaga, fani Arne i Carlosa, szykujcie sie na włóczkowy zawrót głowy :D
Szczerze powiedziawszy to nie mogłam się doczekać aby podziergać coś kolorowego - taka duża odmiana od czerwieni i bieli :) Tak więc zaczęły powstawać pierwsze bombki i jajka wielkanocne :)
Mam w zapasach trochę kolorowego Dalegarn Heilo z poprzednich zakupów więc postanowiłam, zacząć dziergać wielkanocne "skórki"z tych kolorów, które aktualnie posiadam.


Zrobiłam już pierwszą wielkanocną kulkę ze wschodem słońca a teraz dziergam "zachód słońca" żeby powstał duet. Pokazę obie "side by side" jak skończę :P Do tego powstała też zielono-zółto-dyniowa skórka i jajko z serduszkami. 3 jajka, które widzicie na zdjęciu powstały już sporo wcześniej, w zeszłym roku jako "próbne intro" zanim jeszcze powstało angielskie wydanie tej książki.


Już wkrótce planuję zakup kolejnej porcji norweskiej wełny Dalegarn. Bardzo brakuje mi różnych odcieni zieleni wiec zapewne skorzystam z różnych odmian Dale.
I na koniec pochwalę się jeszcze pieknym, wypatrzonym w necie wzorkiem mojej ulubionej projektantki haftów - Joan Elliot. Takie cudnej skandynawskiej czerwieni nie dałam rady się oprzeć. Wzorek zakupiłam w 1-2-3 Stitch!



Hmm...Zakupy zakupami ale chcąc nie chcąc muszę przyznać, że na razie jakoś nie ciągnie mnie do xxx - chyba druty i ksiązka A&C zawładneły mną na dobre. A przynajmniej na kolejne tygodnie. Liczę, że chęć na wyszywanie mi wkrótce wróci bo moje wielkanocne ufo-czki już czekają na wykończenie.

Bardzo dziękuję wszystkim komentującym za tak liczne komentarze pozostawione pod moim świątecznym drzewkiem z norweskiemi bombkami. Czytałam każdy jeden uważnie i z wielką przyjemnością. Choinka już została "oddekorowana" i z żalem się z nią rozstawałam. Liczę, że na przyszły rok uda mi sie powtórzyć to bombkowe szaleństwo :)
Poza tym...

Zapraszam na Twórczy Weekend 69! Linkowanie hand-made do czwartku :)

ps. e he he! wytropiłam w necie przyszłą nową książkę Arne & Carlos :)))) Już wiem o czym będzie i jaką będzie mieć okładkę. "Miszczowie" obiecali zdradzić w styczniu jej tytuł i okładkę na swoje facebookowej stronie, więc może nie będę zabierać im palmy pierwszeństwa :P i psuć niespodzianki. Potrzymam Was w niepewnosci. Książka zapowiada się dosyć ciekawie i zacznie się pojawiać na rynku mniej wiecej od maja 2013 r.

11 comments:

  1. Wzór skandynawski prześliczny :) Zastanawiałam się ostatnio, czy rozpoczęcie wielkanocnych projektów to będzie przesada, ale wiem, że jak zacznę teraz, to mam szansę skończyć do Wielkanocy :) Widzę, że Ty myślisz podobnie :D Jak tylko skończę Luty LK, to zabiorę się za mojego ufoka wielkanocnego - czeka na prucie :/

    ReplyDelete
    Replies
    1. Trzeba iść za głosem serca :P czyli tworzyć to na co ma się ochotę. Mnie nie przeszkadza ani wielkanoc w styczniu ani grudniowe projekty w środku lata. lubię tworzyć sezonowo ale dzięki dużemu wyprzedzeniu tworzę bezstresowo :)

      Delete
  2. O jak fajnie, będą teraz kolorowe pisanki :)

    ReplyDelete
  3. No i zaczęło się wielkanocne szaleństwo :)
    a jakiegoś króliczka masz w placach? dla mnie to już czarna magia :( a marzy mi się choć jeden...
    zazdroszczę Ci tych ślicznych kolorów włóczki :) a ja dalej poszukuję ładnych kolorków...
    strasznie uzależniające są te bombki i jajka :)

    książki mistrzów mam trzy - tą z lalkami nie wiem czy kiedykolwiek użyję, bo z angielskim nie bardzo :( ale musiałam ją mieć!!! a teraz informujesz, że będzie następna :) nie zdradziłaś co tam będzie, ale pewnie i tak kupię :))
    pozdrawiam

    ReplyDelete
  4. Kobieto, jesteś niemożliwa! Kolejne cuda tworzysz! Piękne! Skandynawski wzorek też fajny! Czekam na kolejne jaja :)

    ReplyDelete
  5. Ja wiedziałam, że jak tylko troszkę odetchniesz od bombkowania to zaczniesz drutować
    coś nowego!!!
    Bombki wielkanocne i jajka zapowiadają się wspaniale :))
    Wzorek norweski cudny :))

    ReplyDelete
  6. o, rzeczywiście miła kolorowa odmiana! zapowiada się piękna kolorowa twórczość :)

    ReplyDelete
  7. Jeszcze po Bożym Narodzeniu nie ustały dzwony, a u Ciebie już Wielkanoc wkracza :)Fajne pomysły :) dopinguję bardzo do tworzenia :)

    ReplyDelete
  8. piękny samplerek świąteczny będzie, jak go wyhaftujesz. a co do Wielkanocy, to szybka jesteś! jak kolorowo i pięknie!

    ReplyDelete
  9. Fajne skórki! I wzorek śliczny!

    ReplyDelete

Share Your Love, Leave a Comment :)