Dla tych co im się jeszcze nie znudziło oglądanie świątecznych bombek :P Kolejne gałki w światecznej kolekcji - bombki wydziergane w zeszłym tygodniu:
Wzorek o nazwie "Selbu", jak piszą autorzy, podobno popularny wśród norweskich rękawic :) Dosyć fajny, skandynawsko wyglądający, jak będę mieć pod koniec roku trochę wolnego czasu, może do niego wrócę aby wydziergać wersję czarno-białą :)
("Selbu" 17/55)
I trójlistna koniczynka (spodobał mi się ten wzorek, kojarzy mi się trochę z kartami do gry a trochę z Irlandią, gdzie koniczyna jest kulturowym symbolem), którą to dziergało mi się trochę hmm... że tak powiem... nerwowo z racji tego, że we wzorku występują długie floats - to te takie długie sznurki wełny na lewej stronie dziergadła powstające gdy przeskoki z koloru na kolor są rzadkie :) i które to się przeciąga, upycha i ciągle poprawia. Bałam się, że przy zbyt luźnej wełnie (a tej nie żałowałam) splot wyjdzie rozlazły ale miło się rozczarowałam bo po napełnieniu poliestrem bombka pięknie sie wypełniła i wszystko wygląda gładko i równo! Yay!
("Three Leaf Clover" 18/55)
I obie bombeczki razem wiszące obok siebie :)
A teraz u mnie na "tapecie" bombeczka z geometryczną poisencją w wersji "Norge" :) Nad tym wzorkiem zatrzymam się na chwilę bo bardzo mi się podoba i chciałabym wydłubać jeszcze inne wersje kolorystyczne z tym schematem :)
To ostatnie zdjęcie troszkę nieaktualne już, bo własnie na drutach mam niebiesko-biała wersję poisencji :)) do zobaczenia już wkrótce!
A tymczasem rozpoczał się 45-ty odcinek zabawy w Twórczy Weekend. Dołączcie i pochwalcie się swoim rękodziełem! Zapraszam!
Cudne te bombki. Szczególnie ta z koniczyną mi się podoba.
ReplyDeleteBardzo dziękuje, równiez za odwiedziny :)
DeleteW tym roku będziesz musiała kupić naprawdę dużą choinkę, żeby się te wszystkie bombki zmieściły :D
ReplyDeleteLicze po cichu na to, że będzie to żywa choinka. Tylko takiej potrzebuję :)
DeleteŚwietne są, przy tej z koniczyną opłacałoby się po prostu wykorzystywać jakieś tej czerwonej i pionowo przeciągać :)
ReplyDeleteDziękuje. Nie da się pionowo przeciągać nitki bo taki wełniany wzór się robi linia po linii i to w kółko zgodnie z ruchem wskazówek zegara :)
DeleteJa wiem, że to się robi na okrągło, zastanawiałam się tylko gdybyś miała wiele maleńkich moteczków to może byłoby łatwiej. Ale to może tylko w mojej głowie :)
Deletepozdrawiam
Twoje bombki są fantastyczne ! I nie ważne, że upal za oknem! Dziergaj dalej a ja będę podpatrywać , może się nauczę...? ;)
ReplyDeleteDziękuje. Ale o jakim upale mówimy? UK deszcze zalewają, u nas pogoda póki co... październikowa :) już dawno przestałam się przejmować, że robię coś poza sezonem :))) poprostu idę za głosem serca i tworzę to na do aktualnie mam ochotę :)
DeleteZabombkowałąś się na dobre :)) Będziesz miała najpiękniejszą choinkę. Pozdrawiam serdecznie :))
ReplyDeletePięknie , superowe bombki
ReplyDeleteFantastyczne! Pewnie, że się nie znudziły! A obok bombek na choince powieś koniecznie... figę z makiem :D :D :D
ReplyDeleteJak zwykle fajne :)
ReplyDeletehttp://anek73.blox.pl
No i kolejne śliczności wymodziłaś!
ReplyDeleteTa z koniczyną też skojarzyła mi się z treflem :)
Czekam na poinsecję...
Świetne są!!! o kurczę! tak sobie właśnie wyobraziłam całą choinkę w Twoich bombeczkach:D Ale by była milutka i śliczna :)))
ReplyDeleteA ja uwielbiam te twoje biało-czerwone bombki :)
ReplyDeleteBo mi święta właśnie w tych kolorach się kojarzą :)
Cudne są te bombki ! Kiedyś (najpierw muszę się nauczyć robić na drutach) na pewno je wydziergam.
ReplyDeleteSame piękności. Aż żal, że jakoś nie mogę się przekonać do drutów :P
ReplyDeleteJesteś niesamowita! Mogę oglądać je w nieskończoność :)
ReplyDelete