What is this blog about? / O czym jest ten blog?

This blog is going to be my journey into a fabulous world of yarns, threads, fabrics, embroidery, cross stitch, hand and machine sewing, tatting and crocheting. It is my journey in eighty reels around the sewing world I have recently embarked on :) Adieu!

Ten blog jest moją pierwszą podróżą w bajecznie kolorowy świat ręcznych robótek, igieł, nici, szydełek, czółenek i szmatek. To tu chce pokazywać swoje pierwsze zmagania z igłą i szydełkiem, uczyć się nowych technik, realizować projekty, dzielić obserwacjami itp. Zamierzam bowiem udac się w podróż w 80 szpulek dookoła krawieckiego świata :)
Ahoj!

Monday, January 16, 2012

To i Owo

Znowu chwalę się tym i owym :) 
Nadal siedzę nad świątecznym samplerem poduszkowym (czerwono robi mi się już w oczach ale nadal dzielnie trwam :P ) Jest to spory projekt z dużą ilością różnych szczegołów i szczególików. Najbardziej "wykańcza" mnie wyszywanie ramki. Choinki i śnieżynki powtarzające się wielokrotnie na całych czterech  długosciach to prawdziwy test na wytrzymałość :) Wymyśliłam więc sobie taki oto sposób aby nie nudzić się szyciem tego samego motywu - wyszywam trochę ramki (mam już górę czego nie widać na fotce bo haft jest pod klipsem i prawie ukończoną lewą stronę) a jak mi się zaczyna nudzić to przeskakuję sobie na jakiś inny niedokończony element na środku samplera a potem wracam od nowa do wyszywania ramki :) Tym sposobem "zakropkowałam" serducho pojedyńczymi krzyżykami do połowy, zrobiłam elementu backstich'u i supełki (French knots
Wybaczcie, zdjecie trochę kijowe, robione w sztucznym świetle...


W sprawie girlandy też mały postęp - ukończyłam już wszystkie literki. Brakuje jeszcze backstitch'u i uszycia samej girlandy :) Jak uda mi się zdobyć to doszyję też do niej białe i czerwone dzwoneczki typu cowbells. Za girlandę zamierzam wziąć się porządnie jak będę mieć ferie zimowe :)


Zastanawiam się którą z tych skandynawsko-wyglądających wstążeczek powinnam wybrać do mojej girlandy ....hmmmm Decyzje... decyzje....


Tyle mojego wyszywania. A teraz parę "słodkości" jakie zakupiłam sobie w zeszły weekend :)

Wyprzedaże w UK trwają już jakiś czas i w The Works-ie wypatrzyłam za niecałego dziesiątaka tę oto cudną księgę Needlecraft'u :) Kiedy zajrzałam do środka to oczy aż mi się zapaliły z podekscytowania :) i już wiedziałam, że nie opuszczę sklepu bez tej biblii dla robótkujących 


Jest w niej między innymi wszystko na temat robienia na drutach i szydełka czyli to co mnie ostatnio bardzo interesuje. Piękne fotografie i szczegołowe opisy oraz wielość dostępnych technik do zaleta tej książki. Polecam każdemu, kto miałby możliwość ją posiąść :) Oto np strona przykładowa:


W ramach poszerzania mojego hobby o druty, zakupiłam sobie białą i czerwoną wełnę do trenowania oraz czerwone wstążeczki na przyszłe skandynawskie bombki :) a z ebaya przybyły do mnie ekspresem dwa zestawy lekkich bambusowych drutów


W salonikach prasowych pojawił się ostatnio zapowiadany w gazetkach zbiorek hafcików - kompliacja haftów o różnorakiej tematyce autorstwa różnych projektantek. 


 Zachwyciłam się szczególnie tymi:




I na koniec największa słodycz na słodyczami i oczko w mojej skandynawskiej kolekcji :P - 2 zestawy poduszek do wyhaftowania z motywami skandynawskimi. Przybyły do mnie z rana w dzień mojego wylotu na święta do Polski wiec nie mogłam się nacieszyć nimi dopiero aż po powrocie :)



Wyszywa się je wełną na bardzo rzadkim płotnie. Wezmę się za nie dopiero za jakiś czas. 
To tyle chwalipiętowiska :) Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym x x x

Zabawa w Twórczy Weekend (23) i pokazywnie swojego rękodzieła u mnie na blogu. Serdecznie zapraszam!

15 comments:

  1. z dużymi i powtarzającymi się haftami też tak skaczę to tu i tam, bo inaczej bym oszalała ;)

    a co do wstążek i poduszek- nieładnie się tak pastwić na kimś, kto tego nie może kupić w sklepie za rogiem :P
    pozdrawiam ciepło
    Kasia

    ReplyDelete
    Replies
    1. Same Śliczności ;-) Jak byłam mała mój wujek wyszywał podobne poduszki...na szarym płótnie. Specjalnie wyciągał nitki aby powstały dziurki, w które potem naturalnie wkuwał igłę.Jak sie chwalisz ...to ja będę zazdrosna..... o gazetki i książki.Pozdrawiam cieplutko mimo,ze za oknem śnieżek. BeA

      Delete
  2. ja się za xxx nie biorę, bo chyba by mi już doby nie starczyło na nic:)

    ReplyDelete
  3. Książka i gazetka są cudowne.Gdyby były w zasięgu mojego wzroku od razu bym je zarekwirowała.Sampler wychodzi bardzo ładnie,ja nie mam cierpliwości do takich wzorów ale mi się podobają.Podziwiam Twoją cierpliwość.Ja wolę małe wzory.A poduchy super.Aż się chce chwycić za igłę.Pozdrawiam serdecznie.

    ReplyDelete
  4. Strasznie dużo się u Ciebie dzieje :)na tamborku.
    Co do książki to w Polsce została wydana "Wielka księga robótek ręcznych" i chyba to jest właśnie ta twoja pozycja, chociaż nie ma podanych autorów, a tylko wskazania jest jako pozycja zbiorowa.

    ReplyDelete
  5. no to ci nie zły ten obrazek tyle drobnicy na nim, ale jak skończysz będzie cieszył oczy :)
    a z zakupów to zazdroszczę tych gazetek z xxx u nas nie ma takich :(
    pozdrawiam Martuś :)

    ReplyDelete
  6. Fajne wzorki, będzie co robić:) Zauroczył mnie ten "with love" różowo - zielony. Poduszkowe tez extra. Pozdrawiam

    ReplyDelete
  7. fajne zakupy, ach jak ja zazdroszczę tobie tych fajnych wyprzedaży!
    Piękne hafty

    ReplyDelete
  8. Zgadzam się z przedmówczyniami: pastwisz się nad nami tymi zdobyczami :)

    ReplyDelete
  9. Już bliżej końca jak dalej. A zakupów zazdraszczam i to bardzo :)

    ReplyDelete
  10. Postępy w haftowaniu są imponujące. Nie mogę się doczekać efektu końcowego. Wstążek jak najbardziej zazdroszczę. U mnie nie ma co takich szukać.
    Podobają mi się również te hafty, które wybrałaś z gazetki Cross Stitch.

    ReplyDelete
  11. Wow... Robi wrażenie to serce... Ile w tym pracy.. Piękne! :)

    ReplyDelete
  12. Cudowne hafty. Uwielbiam takie motywy.
    Zazdroszczę tej gazetki bo widać, że to bardzo ciekawy zbiór różnorodnych haftów.

    ReplyDelete
  13. Samplerek bardzo uroczy, gazetek zazdroszczę u nas w Polsce strasznie drogie bo sklepy sobie doliczają prawie drugie tyle do ceny. Świetny pomysł z girlandą. Pozdrawiam.

    ReplyDelete
  14. Jak mi się dłuży jakiś haft, to też "skaczę" po kanwie :).

    Ja do girlandy wybrałabym tasiemkę ze śnieżynkami.

    Ech te Twoje zakupy aż ślinka cieknie :).

    ReplyDelete

Share Your Love, Leave a Comment :)