Pod koniec zeszłego roku poczyniłam całkiem duże zakupy w klimacie etno w polskim sklepie Coricamo. Najpiękniejsze ludowe motywy to oczywiście łowickie motywy inspirowane polskimi wycinankami. A gdzie ich szukać? Najlepiej w polskich sklepach bo w zagranicznych się ich nie widuje. Coricamo sie spisało na piątkę. Kompletna paczka czekała na mnie w kraju i przy okazji świątecznego pobytu w Polsce odebrałam sobie długo wyczekiwane wzorki.
Nie mogłam oprzeć się ludowym tkaninom więc wzięłam dwa rodzaje. Chciałabym uszyć sobie jakieś proste poszewki na poduszki. Czas odkopać zapomnianą maszynę do szycia.
Bieżnik na stół zamówiłam sobie jako gotowy zestaw :) Nic tylko wyjąć z opakowania i hafcić :)
Do tego zakupiłam też znane już co niektórym łowickie koguty - zestaw kolorowy na poduszkę oraz te same koguty jako wzorek w brązowej tonacji. Te brązowe bardzo przypadły do gustu również mojej mamie, która ma kuchnię meblowaną w ciepłych odcieniach brzoskwini, beżu i drewna.
Mi również bardzo podobają się te kogutki w brązach :) W odpowiedniej oprawie nawet brąz zaprezentuje się ciekawie.
Ale z kolorowych i tak trudno mi było zrezygnować :)
Reszta to już drukowane wzorki na różnego rodzaju mniejsze i większe projekty:
Serce łowickie jest jednym z moich ulubionych nabytków wśród tych zakupów
Bombkę łowicką znacie zapewnie z gazetki wydawanej przez Coricamo. Spodobała się mojej mamie.
Wybrałam sobie też sobie różne wersje obrusów.
Kwadrat i koło dają różne warianty wyszywania. Można wyhaftować tylko motyw centralny albo sam brzeg albo tylko rogi obrusa.
Te obrusy bedą idealne nie tylko na codzień ale również na wielkanocnym stole. Kolorowe, etniczne, przyciągają od razu oko i pobudzają do życia :)
Mam też zestaw z kurkami oraz wzorek na łowicką serwetkę :)
Lubie te czarne wersje haftów chociaż wyszywanie na ciemnych kanwach to koszmar :) ale kwiaty ludowe pięknie się odznaczają na czarnym tle.
Żeby dopełnić całości na lotnisku w drodze powrotnej zakupiłam sobie łowickie podstawki i magnesy na lodówkę. Teraz już nie mogę powiedzieć, że brakuje mi łowickich motywów :)
Nawet kubaski na przybory mam ludowe :D Taki kolekcjoner jestem :)
I na koniec coś co jeszcze przywiozłam ze sobą do UK to polskie gazetki :) Rożnią się one bardzo stylem i zawartością od brytyjskich gazetek craftowych ale zawsze warto zapoznać się z czymś innym, nowym. Polskie gazetki mają ten swój charakterystyczny klimat, którego nie mają magazyny zagraniczne i to mnie przyciąga. Tylko raz w roku mam możliwość zakupienia polskich gazetek więc korzystam z okazji i zaglądam do wszelkich Empików i księgarń.
Są to wyłącznie świąteczne wydania gazetek bo tylko takie można dostać o tej porze roku :) Nie pokazuję co jest w nich w środku bo już dobrze znacie je z blogów, internetu i sklepów. Dużo dziewczyn "testuje" je i ocenia na blogach. W porównaniu do poprzednich dekad, sporo zmieniło się w polskiej prasie i ogólnie to zmiany są pozytywne. I tak trzymać. Byle do przodu!
Prawdziwe folkowe szaleństwo
ReplyDeleteZakupy super
oj tak! :) mam mało okazji do zrobienia zakupów w polskich sklepach więc jak jest możliwość to trzeba iść na całość :D
DeleteCudne zakupy. I tyle szczęścia na raz. Aż zazdroszczę.
ReplyDeleteZa mną koguty ale łowickie motywy nadal mnie kuszą.
Mam nadzieję, że szybko pokarzesz coś łowickiego na blogu.
tak myślałam, że mogą Ci się spodobać :)
Deleterzeczywiście "szczęścia" jest dużo ale to bynajmniej w niczym nie przeszkadza :)
ja natomiast zazdraszczam Ci tych ukończonych łowickich kogutów, chociaż cała przyjemność wyszywania dopiero przede mną :)
wiele razy podziwiałam je u Ciebie na blogu
Dziękuję :)
DeleteWiadomo, że taka ilosć szczęścia na pewno nie przeszkadza. I powiem Ci, że ja zazdroszczę Ci ,że wyszywanie kogutów dopiero przed Tobą ;)
Wspaniałe zakupy tylko pozazdrościć :) Osobiście też uwielbiam takie etniczne motywy i ostatnio też zamawialam kilka schematów w Coricamo ;)
ReplyDeletewobec tego muszę koniecznie odwiedzić Cię na blogu :)
DeleteCoricamo pod tym względem spisuje się idealnie, wybór ludowych wzorów do haftowania mają najwiekszy, o ile nie jedyny :)
Nie wiedziałam, że Corocamo ma aż taką kolekcję wzorów łowickich :) Fajne zakupy.
ReplyDeleteja też nie :) dopóki nie zaczęłam przeczesywać ich zasobów
Deletepiękne zakupy :)
ReplyDeletedzięki :)
DeleteWow, wygląda jakbyś zrobiła napad na Coricamo :D to teraz pozostaje śledzić bloga.Nigdy nie kupowałam takich gotowych zestawów, ale zaczajam się tam też na obrus, one mają już nadrukowany wzór?
ReplyDeletenie, w tym moim zestawie nie ma nadruku, obrus jest już skrojony rozmiarowo i obszyty koronką ale wzorek odczytuje się tylko z mapki :)
DeleteIle wzorów! Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że jest taki wybór inspirowanych łowicką kulturą haftów. Pięknie się zapowiadają.
ReplyDeleteA jednak! Jak dobrze, ze ktoś pomyślał o wydaniu łowickich wzorów w formie haftu :) To dobry sposób na promocję naszej kultury :)
DeleteTez zawsze cieszylam sie na polskie gazetki, jak w lecie bylam w kraju:) Coraz czesciej mozna cos fajnego znalezc. Teraz w najnowszej Wenie sa popularne ostatnio francuskie wzory, cos jak paryzanki hanulka.
ReplyDeleteZainteresowaly mnie te Twoje kuraki, chyba ich wczesniej nie widzialam:)
Ja też lubię polskie gazetki... bo są takie inne :) i nie przeładowane reklamami jak te zachodnie. Poziom i zawartość wydawania zdecydowanie się poprawił w miare jak popularyzuje się rękodzieło.
DeleteNajnowszej Weny nie widziałam, moja jest bożonarodzeniowa :) dla mnie paryżanki są ok ale nie priorytetowe, bardziej podobają mi się inne francuskie hafty :P
Poszalałaś na ludowo, niektóre wzory są naprawdę prześliczne ! Aha, haftowanie na czarnej kawie można sobie złagodzić mając coś białego "pod" Tzn. ja kiedy haftuję kładę na nogach (kolanach) białą kartkę i wtedy całkiem dobrze widać dziureczki w czarnym materiale :)
ReplyDeleteOj tak, poszalałam :D wieś tańczy i śpiewa :D
Deletejeśli chodzi o ciemną kawnę, to ja zamiast kartki podkładam biały ręcznik, nie spada wtedy z nóg :P a jak wyszywam w altance (coś na kształt oranżerii) to mam wtedy wystarczająco dużo światła i jest ok :) a prace z ciemnym tłem są wyjątkowo ładne, zwłaszcza tez w stylu "chalk board", ostatnio modne :)
O rany chyba nawet w sklepach nie mają takiej ilości różnych łowickich gadżetów :).
ReplyDeleteBędziesz miała co robić. A brązowa wersja też bardzo mi się podoba :).
Musiałabyś poprosić mamę żeby Ci raz w miesiącu kupiła jakąś gazetkę i potem będziesz mieć różne, a nie tylko świąteczne :).
dużo łowickich suwenirów jest na lotniskach :D w sklepach z pamiątkami hi hi zawsze wykorzystuję ten fakt przy okazji lecenia samolotem :)
DeleteWspaniałe zakupy. Aż ciekawa jestem gotowych prac według tych wzorów. Ja też lubię takie ludowe motywy. Pozdrawiam gorąco:)
ReplyDeleteja tez jestem ciekawa jak wyjdą te łowickie hafty :)
DeleteWidzę, że zakupy wyszły udane, teraz na Twoim tamborku zagoszczą łowieckie klimaty :)
ReplyDeletemiedzy innymi :) mam chyba milion projektow do zrobienia ale ludowej tematyce chce dać zielone światło
Deletedzięki za odwiedziny i witam u siebie :)
Bardzo udane zakupy :)
ReplyDeletedzięki :) każde zakupy craftowe, małe czy duże zawsze mnie cieszą
DeleteKapitalne zakupy! Piękne ludowe wzory.
ReplyDelete