What is this blog about? / O czym jest ten blog?

This blog is going to be my journey into a fabulous world of yarns, threads, fabrics, embroidery, cross stitch, hand and machine sewing, tatting and crocheting. It is my journey in eighty reels around the sewing world I have recently embarked on :) Adieu!

Ten blog jest moją pierwszą podróżą w bajecznie kolorowy świat ręcznych robótek, igieł, nici, szydełek, czółenek i szmatek. To tu chce pokazywać swoje pierwsze zmagania z igłą i szydełkiem, uczyć się nowych technik, realizować projekty, dzielić obserwacjami itp. Zamierzam bowiem udac się w podróż w 80 szpulek dookoła krawieckiego świata :)
Ahoj!

Saturday, February 25, 2012

Spadek

Witajcie :) 
Podekscytowania swoimi nowymi umiejętnościami robienia bombek na drutach w środę po pracy poleciałam jak na skrzydłach do B&M store po nowe włoczki do moich przyszłych bombek. Miałam szczęscie bo sklepie znalazłam dokładnie to co chciałam - potrzebowałam czarnego i turkusu :) wzięłam też włóczkę kremową i czerwoną na zapas :) Jak to chomiki mają w zwyczaju :P
A po powrocie do domu spotkała mnie kolejna miła rzecz - angielska babcia mojego T. podarowała w mi w spadku swój stary kuferek z włóczkami i całą masę drutów i szydełek przeróżnych rozmiarów :)))) 


Babcia powiedziała, że mi go oddaje i że ona w robienie na drutach się już nie bawi. W plastikowym pojemniku na druty znalazłam masę metalowych drutów o różnych parametrach :) Ale najfajniejsze są te duże drewniane druty - takie prawdziwe, "babciowe", fajnie się jej trzyma w rękach.


Od babci dostałam też metalowe pudełko z ptaszkami...


 w którym teraz trzymam swoje podręczne druty i szydełka :)


Za tymi drutami i szydełkami zapewne kryje się wiele spędzonych wieczorów, ciekawych dyskusji i godzin przesiedzianych nad robótkami bowiem babcia T. ma już 98 lat :) Szycie i robótkowanie zawsze były i są jej pasjami życia. Bless her!

I na koniec jeszcze krótkie przydatne info dla robótkujących dziewczyn-emigrantek: natknęłam się na dosyć tanią mulinę DMC w internecie, 39 pensa za sztukę, w większości sklepów jest ona za conajmniej 85p a w najlepszym wypadku za 65p. Można ją nabyć w Cross Stitch Heaven :) Dziś przybyła od nich do mnie świeża porcyjka nowych motków i jestem gotowa do nowych projektów :) Zajrzyjcie, może któraś się skusi :)

17 comments:

  1. Rzadko się zdarza, żeby staruszki oddawały swoje skarby nawet w najzacniejsze ręce. Zauważyłam, że u starszych ludzi bardzo potęguje się przywiązanie do rzeczy i poczucie własności. Tym cenniejszy to podarunek.
    Mam wielki sentyment do Pań w tak podeszłym wieku, bo bardzo kochałam swoją Babcię :)
    Te druty na nowo ożyją w Twoich rękach i dopiszesz im swoją historię :)

    ReplyDelete
  2. Piękny spadek.Widzę że dziewiarstwo zawojowało Twoje zdolne ręce.Pudełko z ptaszkami jest bombowe.Też takie chciałabym mieć.Pozdrawiam.

    ReplyDelete
    Replies
    1. To ptaszkowe pudełko to jakieś archiwalne czekoladki czy "fingers" od Cadbury :)a co do dziewiarstwa, to jeszcze nie wiem czy druty to "miłość mojego życia" :))) ale na pewno z bombkami się polubiliśmy :)

      Delete
  3. Bardzo fajnie, że dostałaś takie cudeńka. Jestem przekonana, ze zrobisz z nich dobry i piękny użytek. A za namiary na sklepik dziękuję :)

    ReplyDelete
  4. ZAZDROSZCZE SPADKU ;). A JA NAJBARDZIEJ LUBIE DRUTY BAMBUSOWE ;)

    ReplyDelete
  5. Szczęściara! ;)

    ReplyDelete
  6. to ci babcia prezent zrobiła :) uwielbiam takie rzeczy z duszą :)

    ReplyDelete
  7. oj fajne sa takie prezenty... ja kiedys od mojej kochanej babci dostalam mulinki do wyszywania...

    ReplyDelete
  8. Wspaniałe skarby - teraz tylko czas znaleźć na wszystko - pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  9. Cudny spadek... ale te babciowe druty są bardzo dobre, poznaję moja mama takie kiedyś używała nie pamiętam jak się nazywało to tworzywo, ale robiło się na nich genialnie potwierdzam bo sama na nich robiłam.

    ReplyDelete
  10. wspaniały prezent dostałaś - z pewnością dobrze go wykorzystasz.Nawet jeśli okaże się, że drutowanie nie jest "miłością Twojego życia" to umiejętność ta zawsze może się przydać - nigdy nie wiadomo kiedy.

    ReplyDelete
  11. To mile, ze oddala Ci poniekad mala czastke swojego zycia. mam nadzieje ze Ci sie przydadza te skarby i sprawia Ci wiele radosci.

    ReplyDelete
  12. Noooo fantastyczne pudelko , ja co rusz od swej babci dostaje jakies druciska nabyte dawno temu i wor z welna. Dzialaj, dzialaj, moze i cos wiekszego wydziergasz :)

    ReplyDelete
  13. Ja pozazdrościć spadku:)
    Fajne pudełko!

    ReplyDelete

Share Your Love, Leave a Comment :)