Zostałam poproszona przez znajomą o zrobienie dla jej synka znanego dobrze już wszystkim postaci z Gwiezdnych Wojen - Baby Yoda. Odkąd nowa część Star Wars weszła do kin, mały Yoda podbił serca wszystkich i wzory szydełkowe na Yodę zaczeły się pojawiać w internecie jak grzyby po deszczu.
Zabawkę zrobiłam wg życzenia ze wskazanego mi wzoru z bloga Hooked on fandom, który upatrzył sobie chłopiec.
Zrobiłam mu płaszczyk, szalik / cowl i dorobiłam miseczkę. Zawiązywalny paseczek to moja inwencja :)
Baby Yoda słynie ze swych ogromnych oczu... jak to zwykle bywa u Obcych... :D
Tylko nie dajcie się mu zahipnotyzować :P
Rozmiarowo wyszedł nie duży, nie więcej niż 12cm.
Za pozwoleniem mamy publikuje zdjęcie Samuela z Baby Yoda i wyjmowanym kurczakiem w jajku, ktory zrobiłam w ostatniej chwili przed spakowaniem przesyłki i dorzuciłam gratisowo :) Z tego co mi powiedziano, obie szydełkowe zabawki się bardzo spodobały.
Uśmiech dziecka bezcenny :)
Myślę o Baby Yodze od paru miesięcy bo mi chłopaki życia nie dawaja, nie umiem sie za niego zabrać bo opis jest mało dla moich niewprawionych rąk czytelny, ale może mi się to w końcu uda 😊 Twoja maskotka jest wspaniała i już Ci zazdroszczę a raczej Twojemu synowi.😘 pozdrawiam.
ReplyDeleteŚwietny Baby Yoda! jak żywy ;-)
ReplyDeletepozdrawiam :-)
Piękna maskotka :)
ReplyDeleteHm... nie wiem, czy powinnam się przyznawać, ale Gwiezdnych wojen nie oglądałam i postaci nie znałam ;-)))) Za to maskotka jest nad wyraz sympatyczna. Jajeczko z kurczakiem też ;-)
ReplyDeletePozdrawiam :-)