Tak prezentuje się cała ósemka na mojej świątecznej paterze :))))
I każdy bombczas z osobna :)
("Crown" 36/55)
Mam ochotę ponaklejać na nią czerwone i białe klejnociki. Co Wy na to? Korona bez klejnotów, a do tego w święta, chyba wypadnie blado na światecznym drzewku ;) Przyjemnie dziergało mi się ten motyw. Wszakże korony teraz na topie.
("Lily" 37/55)
Lily de fleur - znany motyw z tekstyliów i tapet, symbolizuje święta Trójcę (podobno) Muszę to sprawdzić :) Ten na bombce ułożony jest naprzemiennie - góra, dół, góra, dół...
("Butterfly" 38/55)
Motyw motyla symbolizuje odradzanie się. Też by fajnie wyglądał z kryształkami :)
("Anchor" 39/55)
("Greek Cross" 40/55)
Dużo czerwieni, tak jak lubię, do tego motyw kojarzący się z prawosławiem i cerkwią.
("Crown and Heart" 41/55)
Korona i serce - dwa interesujące motywy obok siebie - z wielkim zapałem dziergałam tę kulkę, w oko wpadł mi szczególnie motyw serca.
Wraz z 42-gą bombką wkroczyłam w rozdział książki z motywami zwierzęcymi - coś na co czekałam od miesięcy!!! Z wielką przyjemnością zabrałam się do dziergania. Na pierwszy ogień - bombka z ptaszkiem na gałązce.
("Bird on a Branch" 42/55)
Jest to bombka z większym motywem, rozpietym na dwie strony i powtarzanym dwukrotnie, a nie 4-krotnie jak w przypadku większości bombek - ten typ wzoru robi się je nieco dłużej ale efekt końcowy wynagradza wszystko :)
("Christmas Pig" 43/55)
Świateczna świnka - również motyw dwustronny, uroczy, taki ludowy, z tym serduchem w środku, lubię go :)
Podsumowując statystycznie, przekroczyłam już czterdziechę w moich dzierganych bomkach, a to oznacza, że po mału zbliżam się do końca bombkowego projektu. Aktualnie u mnie na drutach 44-ta bombka.
Dobiję do 45-tej i zostanie mi już tylko 10 do zrobienia!
Ale spokojnie, przygody z drutami i bombkami jeszcze się nie skończą. Dla miłośników bombek będzie jeszcze dodatkowa seria adwentowa :))))
I na koniec fota grupowa :)
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze :-*
Serdecznie zapraszam na 60-ty odcinek zabawy w linkowanie swojego hand-made -
cudowne!
ReplyDeletedziękuję :)
DeleteRozpędzasz się jak tuwimowska lokomotywa :D piękna są, ta ze świnką to mój faworyt, ale ja w ogóle lubię świnki
ReplyDeleteprawda, że świniak fajny? :)
DeleteWielki szacun za wytrwałość w dzierganiu tych cudowności
ReplyDeleteJesteś niesamowita!!! Cudne te bombki, ja i druty to totalne wykroczenie :P Ukłony się należą!
ReplyDeleteOkrąglutkie, śliczniutkie, po prostu fantastyczne, każda bez wyjątku. I jakże cieawa symbolika :)
ReplyDeleteBomba-styczne ;-) i jaki z nich pożytek, nigdy się nie stłuką :P
ReplyDeletePiękne, będziesz musiała mieć chyba nie jedną choinkę aby wszystkie te cuda zawiesić.Pozdrawiam
ReplyDeleteŚwietne, mi najbardziej podobają się te z koronami :)
ReplyDeleteBombki są śliczne. Te z koronami takie eleganckie, klasyczne. Ale te ze świnką bardzo zabawne.
ReplyDeleteWszystkie bombki cudne, az oczu od nich oderwac niemozna :))
ReplyDeletePozdrawiam Asia
Piękne, cieplutkie i mięciutkie :) Motywy zwierzęce cudne :)
ReplyDeleteKolejne cudowności pokazujesz :))
ReplyDeleteMyślę, że spróbuj ozdobić koronę klejnotami - najwyżej je odprujesz jeśli nie będzie dobrze wyglądać.
Zwierzęce motywy tez mi się podobają :)
Bombki z motywami zwierzęcymi to moje faworytki :D
ReplyDeleteWszystkie są piękne i takie okrąglutkie!!!
Cudne bombusie...
ReplyDeletePiękne :) Świnka jest cudowna :)
ReplyDeleteSame wspaniałości, jednak ptaszek i świnka wymiatają :P A klejnociki - koniecznie do motyla :) Życzę aby kolejne bombasy szybko zeszły z drutów :)
ReplyDeletePozdrawiam
już bliżej końca niż dalej :) są świetne
ReplyDeleteabsolutnie zachwycające :0
ReplyDeleteno dawaj dawaj z tymi bombkami bo ja nie mam z kim rywalizowac w adwetowych
ReplyDeletePiękne , mam nadzieję że zobaczę choinkę w nie ubraną. Pozdrawiam.
ReplyDeleteWspaniała kolekcja...ja może udziergałabym - jedną ;-)
ReplyDeletePodziwiam zapał
Szczęka mi opadła z wrażenia.
ReplyDeleteMarta jesteś mistrzynią :).
ReplyDeleteBombki są cudne i nie wiedziałam, że masz ich aż tak dużo !!! Gratuluję zapału i zdecydowanie talentu :).
Wspaniała kolekcja. Faktycznie dodałabym do kilku kryształki, pięknie będą odbijać światełka:)
ReplyDeletePodobają mi się Twoje bombki w sweterkach.Śliczne.
ReplyDeleteCzy je wypełniasz?
A może jakiś tutek jak je robisz?
pozdrawiam serdecznie
Piękne, jak Ty je robisz??? zdradz proszę :)
ReplyDeletełał ale cuda
ReplyDeleteBombki cudowne:). Gratuluję wytrwałości! Czy książka wg której dziergasz bombki ma schematy czy tylko opisy? chętnie bym nabyła, ale jak dla mnie to muszą być schematy, z angielskim słabo:(
ReplyDeletePozdrawiam