Dołączyłam do tego świątecznego maratonu bo zakochałam się we francuskich reniferach Val D'Abondance Blanc autorstwa Soleil :) Takiej okazji i przyjemności wyszywania nie mogłam sobie poprostu odmówić. Ja i renifery to świąteczna spółka w tym roku :)
S-a-l cieszy sie ogromnym wzięciem i dzięki uprzejmości organizatorki Ani Aploch dołaczyłam jako ponad setna osoba. Moje salowe posty postępu bedą publikowane własnie na tym blogu oraz tutaj, na "szpulkowym" :)
Jestem już gotowa do zaczęcia projektu: zakupiłam wczoraj świeżą białą mulinę DMC, mam też czerwone płotno "na składzie", wzorek już wydrukowany. Długo zastanawiałam się na wariantem kolorstycznym ale w końcu postanowiłam, że będę sie trzymać mojej typowo skandynawskiej gamy kolorów: bieli i czerwieni. Wykonałam już troche w tym roku czerwonych haftów na białym tle, teraz pora na biały hafcik na czerwonym :) (wybaczcie jakość zdjeć, robione wieczorem w sztucznym świetle, nie cierpię takich zdjęć ale dzień robi się już coraz krótszy)
A w sprawie S-a-l'u Madame, również mały postęp: przygotowania muliny i płotna i wydruku. Zimowa Madame będzie mieć różne odcienie niebieskości jak przystało na Królową Śniegu. Jako płotno wybrałam kremowy Quaker Zweigart bo spodobało mi sie połączenie kremowego koloru z niebieskościami :) Projekt zacznę jednak po świętach bo do świat wciąż "siedzę" w tematyce Skandynawii. Nowy Rok, zima i Zimowa Madame - idealny start w nowy rok :)
No i mój aktualny projekt na tapecie - wzorek pod skandynawską poduchę. Jeszcze tydzień temu był jedynie zalążek haftu, teraz mam go już tyle :) Idę jak burza bo czasu coraz mniej a ja jeszcze " w polu" z moimi zaplanowanymi hafcikami :)
Dziękuję wszystkim za pozostawione komentarze. x x x
Miłego wieczoru życzę.
Widzę, że zaplanowałaś sobie dużo pracy, ale znając Ciebie to skończysz te projekty i pewnie sto innych rzeczy w międzyczasie :P
ReplyDeleteDużo krzyżyków musisz wyhaftować:)
ReplyDeleteJa swój SAL uważam za zakończony, więc teraz z przyjemnością będę ci kibicować!
ReplyDeleteFajne kolory wybrałaś ;)
Korci mnie druga poduszka do pary, ale czerwoną nitką na białym tle. Ale to już chyba na przyszłe święta :)
pięknie Ci wychodzi!
ReplyDeleteAleż Ci to sprawie idzie...ozdoba za ozdobą:)
ReplyDeleteI to jakie piekne:)
Pozdrawiam ciepło:)
Czas i dla mnie nadszedł zabrać się za igiełkę i płótno, by sal-a rozpocząć.
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie.
Przepięknie tworzysz. Mam pytanie czy mogłabym poprosić o schematy wzorków z zawieszek jakie zrobiłas na święta z postu z 16 października??(renis25@onet.eu)
ReplyDeletePozdrawiam Renata!