I swear, I must have gone mad! I've recently developed a craze for the xxx! I ran to the WHS to get some more new lovely cross stitch mags!
Normalnie ogarnęło mnie chyba jakieś szaleństwo xxx bo pobiegłam do sklepów po kolejne cross stitchowe magazyny :)
And, of course, who doesn't like the freebies? :P
A w nich kuszące dodatki - zakładka dla mamy, karteczka plażowa i słodziutkie szpileczki, w których sie zakochałam :P
Aren't these pins cute? ;-)
On hearing about my new cross stitch hobby, my bf's mum dug out from somewhere a pretty big kitty cross stitch kit for me :) (we both love cats!) and she added the frame too! Awww, bless her!
Na wieść o moim nowym hobby, mama mojego ang tż-ta wygrzebała mi ze swych zbiorów sporawy zestaw do wyhaftowania z kociakami (Sylvia uwielbia koty, podobnie jak ja :D ) Do tego dorzuciła mi jeszcze ramkę do wyszywania :P
And my colleague, A. presented me with a pile of cross stitch charts, kits and sample threads!
A koleżanka z pracy podarowała mi stertę zestawów do wyszywania oraz schematów z różnych magazynów!
And this is what I'm working on at the moment - an ipod case with swirls and a first try to cross stitch an Easter panel for a card on a scrap of aida :)
A to moje najnowsze roboty xxx :) - "ubranko" na ipoda - dopiero początki, oraz panel na świąteczną kartkę ze skromnymi pisankami :)
Bored? Nah, not any more! :P
Nudo, precz! ;-)
Nie pozostaje nic innego jak zyczyc ci wiele wolnego czasu i zatopienia sie w robotkach. A ja osoatnio widzialam w jednym Charity shopie mnostwo tych pism. Nie kupowalam, bo mam kilka a hafty mnie jakos poki co nie ciagna......szkoda...moze....
ReplyDeleteŁał!!! ale fajne gadżety... zazdraszczam normalnie:)
ReplyDeleteZnam ten szał dobrze:) Pamiętam jak mnie ogarnął szał karteczkowy(wciąż trwa)
ReplyDeleteA gazetkę ,w której były ów słodkie szpileczki w kształcie serduszek też mam:-)..kupiłam ją specjalnie dla tego gratisu(hiiihiii)
Miłego "krzyżykowania":***
Kasiu, ja dzis poszłam na łowy do charity shops ale nie znalazłam ani jednego magazynu :(
ReplyDeletea co do robótek recznych, to fakt, są one bardzo "time-consuming". na krzyżyki naleciało mnie właśnie dzieki takim freebies i spodobało mi się, chociaż wcześniej zarzekałam się, ze raczej się za nie nie wezmę. mnie narazie nie ciągnie wcale do drutów :P ale nigdy nie nalezy mówić "nigdy" :P
Jaga, szpileczki są urocze, az szkoda mi ich używac i wyciągać ha ha ha czyżbyś szyła? :P
Titaniu......nastepnym razem pomysle o Tobie....jesli chcesz....
ReplyDeleteI am looking forward to see your finished works out of these wonderful magazines :)
ReplyDeletenie no to przechodzi ludzkie pojecie
ReplyDeleteprzodowalas w kupowaniu przydasiow no teraz to istne szalenstwo, nie dziwne ze Ci godzin w dobie brakuje :)
taka gejsze t ochyba tez popelnie
kreativeberg, thanks for popping in and leaving a comment. surely u will see some of them, i just need some time to do them! xxx stitching is so time consuming!
ReplyDeleteBo, witam u mnie :) no teraz pole do popisu mam ogromne, nic tylko czytac, uczyc sie i robic, robic, robic...
pochwal się gejszą jak skończysz