What is this blog about? / O czym jest ten blog?

This blog is going to be my journey into a fabulous world of yarns, threads, fabrics, embroidery, cross stitch, hand and machine sewing, tatting and crocheting. It is my journey in eighty reels around the sewing world I have recently embarked on :) Adieu!

Ten blog jest moją pierwszą podróżą w bajecznie kolorowy świat ręcznych robótek, igieł, nici, szydełek, czółenek i szmatek. To tu chce pokazywać swoje pierwsze zmagania z igłą i szydełkiem, uczyć się nowych technik, realizować projekty, dzielić obserwacjami itp. Zamierzam bowiem udac się w podróż w 80 szpulek dookoła krawieckiego świata :)
Ahoj!

Thursday, September 30, 2021

Pszczoły: Spencer i Buzzil

Jesień już mamy proszę państwa :) Zanim nastanie zimowa szarość będziemy mogli nacieszyć sie ognistymi barwami października i listopada. W taki nostalgiczny czas roku zawsze mam ochotę na ciepłe kolory toteż dziś pokaże Wam coś bardzo żółciutkiego :)

Pod koniec zeszłego roku wykonałam na zamowienie szydełkową pszczołę dla pewnej brytyjskiej dziewczynki, którą babcia piszczotliwie nazywa "bumble" co po polsku oznacza "trzmiel". Pszczoła nie doczekała się jeszcze pokazania wiec dziś nadrabiam tę zaległość.

Nigdy wcześniej nie miałam okazji wykonać pszczoły więc z zainteresowaniem przystąpiłam do realizacji tego projektu. Klientka wybrała własnie ten wzór, którego autorką jest Svetlana Altunina.  Znajdziecie ją na Etsy.

Nie dziwię się, bo wzór jest naprawdę udany i też mi wpadł w oko od razu. 

Maskotkę wykonałam z żółtej akrylowej włóczki. Wszystkie inne częsci również z akrylu. Jeśli się zabrudzi bedzie można ją łatwo wyprać. 


Buźka wymagała lekkiego "rzeźbienia" - co robiłam poraz pierwszy i chyba się udało :)

Półuśmieszek nadaje maskotce przekorności. 


Jeśli chodzi o kolory to trzymałam się schematu bo bardzo podoba mi sie połączenie brązu z żółcią w tej mastkoce i do tego te pastelowe skrzydełka w kolorze mietowym oraz biały kołnierzyk.


Rozmiarowo pszczoła osiągneła ok 14-15 cm, z antenkami ok 16-17 cm przy wełnie grubości DK.


Nazwałam ją Spencer. Z tego co wiem bardzo przypadła do gustu małej właścicielce.


Wiedząc że ostatecznie będe musiała się rozstać z moja pszczołą zrobiłam sobie na pocieszenie własną, mniejsza, kieszonkową :) 


Wzór na tę prostą, "ampułkową" pszczołę pochodzi z Etsy od Lily Zeppelin pod nazwą "Bodil".



I tym sposobem Spencer doczekał się towarzysza. Nazwałam go Buzzil. Coś jak Bazyl ale bardziej w pszczelim języku :P


Zanim przyszło im się rozstać zrobili sobie pamiątkową sesję zdjęciową :P







Tyle na dziś. Dziękuję, tym którzy tu jeszcze zaglądają i zostawiają jakiś ślad po sobie. Przepraszam jeśli nie odwiedzam Waszych blogów regularnie,postaram sie poprawić. Sama mam problem z regularnym blogowaniem a jest co pokazać tylko nie ma kiedy. Teraz kiedy wróciła praca po wakacjach czas na blogowanie i tworzenie raptownie mi sie skurczył :( Muszę to koniecznie nadrobić! 

Kochani, weekendos już za rogiem :) cieszmy się :D Nadchodzi też gorący okres intensywnej halloweenowo-jesiennej twórczości więc bedzie sie u mnie działo. Zamówienia czekają! 

3 comments:

  1. Twoje pszczółki są fantastyczne!
    Minka kapitalna :-)

    ReplyDelete
  2. Świetne są obie pszczoły :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    ReplyDelete
  3. Fantastyczna pszczółka. Nie dziwię się, że spodobała się małej właścicielce. Niech jej miło brzęczy do uszka kolorowe bajki. Pozdrawiam serdecznie.

    ReplyDelete

Share Your Love, Leave a Comment :)