Schemat pochodzi z książki Joan Elliott Cross stitched greeting cards. 70 stunning designs for every occasion. To już drugi z tej serii jaki wyszyłam. Za pierwszym razem wyszyłam podobny wzorek dla mamy :) O Tu - KLIK.
Imbryczki i filiżanki są moim ulubionymi akcesoriami, nieodłącznymi w procesie wyszywania :) nie wspominając już o litrach herbaty wypitych w trakcie pracy :D dlatego też wyszywało mi się te imbryczki wyjątkowo przyjemnie :)
Czerwony wazonik to również moja ulubiona część haftu :)
Gotowy haft nakleiłam na biały papier odpowiednich rozmiarów, następnie nakleiłam na kontrastowe tło z papieru o grubej chropawej teksturze. Jako dodatki dokleiłam szydełkowe kwiatuszki. I to wszystko! :) Minimum ozdób bo przy takim wyrazistym hafciku są one zbędne.
Moje postępy w wyszywaniu mamowej zakładki: widać już zarysy kwiatów :)
I zakupy. Jeszcze więcej przydasi w brytyjskich kolorach :)
Patrząc na moja rosnącą kupkę przydasi coraz bardziej mam ochote na coś w stylu The Best of British :)
o żesz kobieto ile tego ??? :0, a karteczka przecudna :)
ReplyDeletePiękna karteczka i przydasie też fajne :)
ReplyDeleteKartka przepiękna. Najbardziej podoba mi się zdjęcie ze zbliżeniem na kwiatki i przebijające przez nie promienie :-)
ReplyDeletehttp://zyrafowo.blox.pl/html
Zakupów jak zwykle zazdroszczę! a twoje krzyżykowe dzieła bombowe! dawno mnie tu nie było a tu same cuda! pozdrawiam serdecznie Magda
ReplyDeletePrzepiękna kolorowa karteczka. Pozdrawiam:)
ReplyDeletesliczna kartka ! i cała reszta też ;-)))
ReplyDeleteDziękuję Wszystkim za miłe słowa i odwiedziny :D
ReplyDeleteoj kolorki przyciągają :) świetna kartka
ReplyDeleteKartka jest przepiękna :).
ReplyDeleteKarteczka naprawde superowa, taka kolorowa i wesola. Zakladka tez zapowiada sie super. Pozdrawiam. Ivona.
ReplyDeleteŚliczna kartka, wesoła, kolorowa, sympatyczna.
ReplyDeleteo rany, ale swietne marynarskie kolorki
ReplyDeleteDzień dobry :)
ReplyDeleteChciałabym zapytać o ten niebieski flamaster, którego używa Pani do oznaczania kratek na materiale.
Czy jest to taki, który znika po 12 lub 24 godzinach? Czy też trzyma kolor aż do pierwszego prania?
Na jakimś angielskim blogu inna krzyżykomaniaczka:) pisała właśnie o tym drugim typie mazaka, ale nie mogę go nigdzie znaleźć w Polsce. Pytam o niego w każdej pasmanterii, którą widzę, a jedyne, które ewentualnie są na stanie, to te 12 lub 24 godzinne :(
Bumratatata, ja używam niebieskiego mazaka co rozpuszcza sie w wodzie firmy "Prym" albo "Chaco"
ReplyDeletemoj nie znika po 24 godz, ale tylko wtedy jak włoży sie tkaninę do wody. poszukaj, może dostepne są na allegro albo ebay :)