What is this blog about? / O czym jest ten blog?

This blog is going to be my journey into a fabulous world of yarns, threads, fabrics, embroidery, cross stitch, hand and machine sewing, tatting and crocheting. It is my journey in eighty reels around the sewing world I have recently embarked on :) Adieu!

Ten blog jest moją pierwszą podróżą w bajecznie kolorowy świat ręcznych robótek, igieł, nici, szydełek, czółenek i szmatek. To tu chce pokazywać swoje pierwsze zmagania z igłą i szydełkiem, uczyć się nowych technik, realizować projekty, dzielić obserwacjami itp. Zamierzam bowiem udac się w podróż w 80 szpulek dookoła krawieckiego świata :)
Ahoj!

Wednesday, August 05, 2015

Planuję :)

Czy wiecie, że 25 czerwca to tzw LEON Day? :) LEON to słowo NOEL pisane od tyłu. LEON Day świętują głównie Amerykanie i jest on półmetkiem, wypada dokładnie w połowie roku i oznacza, że za równe 6 miesięcy mamy Boże Narodzenie. Dla wielu rękodzielników i artystów wszelakich jest to czas kiedy zaczyna się planować świąteczne projekty, sprzedaże i świąteczne kiermasze. Projekty drutowe i hafciarskie zajmują najwięcej czasu więc dobre planowanie to pół sukcesu.
Ręka w górę, kto z Was już myśli o świątecznych projektach? Ja na pewno :D
W tym roku mój maraton  świąteczny będzie polegał głównie na wykończeniu zaczętych projektów i kto wie, może zacznę coś nowego.
W tym roku chciałabym wykonać bombkowy kalendarz adwentowy - to taka skandynawska kontynuacja 55 wełnianych bombek Arne & Carlosa. Pamiętacie? Robiłam je przez niemalże cały rok 2012 (Ojej! to już tak dawno?!!! gdzie ten czas leci?). Z 24 bombek kalendarzowych mam już wyrobione 2 "skórki". Do końca projektu pozostały jeszcze 22 bombki :)


Oprócz kalendarza bombkowego chcę koniecznie ukończyć ten samplerowy projekt:
Ogromnie mi się podoba ale hafcenie go na grantowym tle i z dużym użyciem metalicznej nitki przypomina bardziej walkę. Niemniej efekt końcowy będzie warty tego wysiłku. Trzymajcie kciuki!


Ze świątecznych ufoków mam jeszcze zaczęty w zeszłym roku Nordic Holiday do którego ostatnio mam ochotę powrócić i nawet zaczęłam hafcić kolejny obrazek :) 4 wyrobione, do końca pozostało 5 kafelków :) Bardzo przyjemnie się je haftuje.


A poniżej potencjalne plany, o ile zostanie mi czasu :) JBW Designs wypuścili ostatnio na rynek Scandinavian Ornaments I i Scandinavian Ornaments II. Jak mogłam nie kupić? :D

 
No i nie mogę zapomnieć, że mam jeszcze 2 zestawy folkowych świątecznych kartek w kolejce do zrobienia :)


A międzyczasie do sklepowego koszyka "wpadły" mi takie oto wzorki The Prairie Schooler: Reindeer Round-up, Merry Christmas i Santa 1999. Są to projekty z wcześniejszych lat wydane przez PS, niektóre nawet ciężko dostać w regularnym pasmanteryjnym sklepie i tak, np. ten Santa z pierniczkami był do kupienia tylko w jednym z amerykańskich sklepów. Tak więc te wzorki przybyły do mnie zza Wielkiej Wody. Woohoo!





Mikołajek, łapanka reniferów i śpiąca świąteczna wioska będą jednak musiały poczekać bo... zakochałam się totalnie w najnowszym wzorku The Prairie Schooler - Evergreen :D Do tego stopnia, że nawet zakupiłam już sobie płótno w kolorze sage, dokładnie takie jakie potrzeba do projektu :D Jest to najnowszy świąteczny wzorek  jaki PS wypuścił na rynek w tym roku i jak tylko zobaczyłam ich "new release" od razu pośpieszyłam do sklepów :D


Piękny "kafelkowy" projekt, utrzymany w typowo "schooler'owym" stylu. Do wyszycia jest kolekcja 9-ciu obrazków. Każdy kafelek inny, świąteczny na swój sposób, dominują motywy leśnych zwierząt. Nie sposób się znudzić, tyle szczegółów i szczególików do wyhafcenia. Typowo dla PS, Evergreen ma jeszcze 2 dodatkowe, załączone luzem obrazki do wyhafcenia. Tutaj nie bardzo się załapały do zdjęcia ale w rogu możecie dojrzeć wdzięczne tyły renifera :P Każdy z tych motywów idealnie nadaje się jako indywidualny motyw na kartkę.


Tyle moich świątecznych planów póki co. Zobaczy się co jeszcze wpadnie mi w oko w najbliższych miesiącach. Hafciarskie magazyny już niedługo zaczną drukować świąteczne projekty i cała wielka świąteczna machina ruszy do przodu. Ciekawa jestem jakie skandynawskie wzorku będą w tym roku? To właśnie na nie czekam najbardziej!
Kochani, zachęcam Was do pisania postów o Waszych przyszłych świątecznych planach. Podzielcie się koniecznie swoimi pomysłami z reszta blogowego światka.

Miłego dnia wszystkim tutaj zaglądającym i jak zawsze, dzięki za pozostawione słowo :)
 
Titania x x x

12 comments:

  1. U ciebie jak zwykle inspirująco

    ReplyDelete
  2. Ja się pewnie jak zwykle obudzę za późno :D ale na razie ciężko mi się ogarnąć :P

    ReplyDelete
  3. Plany masz ambitne - będę zaglądać, żeby zobaczyć jak z ich realizacją :)
    Pozdrawiam serdecznie :))

    ReplyDelete
  4. Plany wspaniałe. Niech się wszystkie pięknie zrealizują!

    ReplyDelete
  5. A ja chyba wyjatkowo w tym roku nic na swieta nie bede xxx. Zawsze haftowalam w lipcu i sierpniu, bo jak robi sie zimno to mi checi na zimowe obrazki odchodza. A teraz mialam przerwe w haftowaniu i jakos ciagnie mnie do innych motywow. Poza tym nie lubie planowac, wole isc na zywiol i haftowac na co akurat mam ochote:D Takze zawsze sama jestem ciekawa co mi wpadnie do glowy.
    Powodzenia z Twoimi planami!

    ReplyDelete
  6. takie proste wzorki, a jaki mają urok! życzę spełnienia postanowień :)

    ReplyDelete
  7. Bardo ambitne plany. Trzymam kciuki, aby wszystkie zostały zrealizowane:) Pozdrawiam:)

    ReplyDelete
  8. Och, ja o świątecznych haftach myślę gdzieś w okolicy listopada.... i często już jest za późno :) Twoje plany są ambitne i oczywiście życzę Ci realizacji w 100 % !
    Kupione przez Ciebie "Evergreen" The Prairie Schooler są prześliczne, tez bardzo mi się podobają!

    ReplyDelete
  9. Plany masz wielkie...życzę wiele czasu wolnego na ich realizacje :D

    ReplyDelete
  10. Super plany! Lubię wzory od PS, oraz świąteczne klimaty. U mnie od początku roku tworzy sie coś na choinkę: filcowe zawieszki,haftowane na plastiku misie,będą jeszcze domki 3d oraz kolejne bałwanki od Lizzie Kate.

    ReplyDelete
  11. Twoimi bombkami zachwycam się od początku. Pamiętam nawet jak uczyłaś się je robić. Też miałam taki plan, a tu proszę tyle czasu minęło, a ja nie drgnęłam ...

    Sporo planów Ci się nazbierało i za wszystkie trzymam kciuki :).

    Ja się wycwaniłam i co miesiąc robię jedną kartkę bożonarodzeniową, bo potem mam zawsze problem. Mam też w planach jeden obrazek i w sumie powoli musiałabym zacząć do niego przygotowania. Czy będzie coś więcej, to się okaże :).

    ReplyDelete
  12. Plany bardzo ambitne, życzę powodzenia w realizacji :) Ja o Bożym Narodzeniu jeszcze nie myślałam, ale wkrótce trzeba będzie się za coś zabrać ;)

    ReplyDelete

Share Your Love, Leave a Comment :)