Leń blogowy mnie ostatnio dopadł. Prace pokończone czekają na zdjęcia, zaległości na blogu rosną a ja sobie bimbam. No może nie tak do końca bimbam, bo czytam też trochę na boku więc czas dzielę pomiedzy różne zajęcia :) O! Proszę! Taki oto stosik książkowy mam zaplanowany na najbliższe miesiące :) Nuda mi nie grozi.
Ten na lewo to bibloteczny, ten na prawo to mój własny. Uznałam, że niektóre książki zasługują na swoje własne miejsce na półce :) No ale do rzeczy bo nie o książkach chciałam pisać :P
Zrobiłam niedawno całkiem pokaźne zakupy w Sewandso. I tak, wreszcie doczekałam się przyzwoitego pudełka na moje druty. Te najdłuższe nie mieściły mi się w żadne pudełko a te w którym je trzymałam jest stare, brzydkie i wyszczerbione. Czas na coś świeżego i bardziej przyjemnego dla oka. To drewniane pudełko bardzo przypadło mi do gustu :) Jest lekkie, pachnie świeżym drewnem i zdecydowanie lepiej się prezentuje.
Ozdobny rysunek też niczego sobie :) Aż kusi aby sięgnąć po druty :)
Niewątpliwie w moim koszyku sklepowym musiały znaleźć się te cudne kocie zestawy do wyhaftowania :) Magiczne, stylizowane artystycznie koty autorstwa Laurel Burch. Jestem wielbicielką tej amerykańskiej artystki od dawna.
Zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia.
Wzorki są magicznie kolorowe, wibrujące, tak jak lubię. Do ozdoby są też maluśkie koraliki, które trzeba bedzie dziubdziać przy hafceniu :) Życzcie mi powodzenia, he he :)
Na moje szczęście oprócz zestawów do hafcenia można od razu dokupić też pasujące ramki. Skorzystałam z tej możliwości bo ja nie cierpie uganiania się za oprawą i oczywiście samej oprawy haftu. Brrr...
Zakupiłam również dwie książeczki na które miałam oko od jakiegoś czasu: RICO Design i ZWEIGART. Krótko mówiąc - mój styl, moje kolory i moje motywy :)
Oto co między innymi znajdziecie w następujących książeczkach:
Tradycyjnie są to świąteczne motywy jakie preferuje się na zachodzie, szczególnie w Niemczech a także Skandynawii. Sporo akcentów ludowych co mnie zawsze cieszy :) Misz masz wszystkiego - pojedyńczych motywów i większych projektów.
Patrząc na te wszystkie wzorki, aż się znowu zachciewa świąt :)
Książeczki RICO zawsze były moimi ulubionymi. Uwielbiam je kolekcjonować, uwielbiam je przeglądać, uwielbiam je mieć :)
i przykładowe projekty do wykonania:
Po tych zakupach wróciła u mnie ochota na hafcenie. Ale najpierw muszę rozprawić się z jednymy ufokami aby dać początek następnym :)
Tyle na dziś. Miłego weekendu. Już maj. Ach!
Świetne zakupy! Oj, to teraz będziesz robótkować na całego:) Pozdrawiam gorąco:)))
ReplyDeleteuwielbiam takie zakupy,
ReplyDeletepozdrawiam serdecznie
Pudełko na druty super :)
ReplyDeleteŚwietne zakupy, a zestawy z kotami - boskie <3
ReplyDeleteRewelacyjne zakupy !!!! Bardzo motywujące do działania:)
ReplyDeletePudełko na druty widziałam w Sew&So, ale u Ciebie na zdjęciu jeszcze ładniej się prezentuje !
Książki i koty też fajne.
Wspaniałe zakupy :)
ReplyDeleteŚwietne zakupy!
ReplyDeleteOglądam już któryś raz ten post i zdjęcia i napatrzeć się nie mogę, cudne łupy ;)
ReplyDeleteNiezłą liczbę książek sobie przygotowałaś :).
ReplyDeleteJa mam zawsze problem z wybraniem kolejnej pozycji, bo najchętniej przeczytałabym wszystkie od razu :).
Zakupy superowe. Choć kotki trochę nie w moim guście ale zaciekawiły mnie te koraliki. Czekam na efekty pracy :).
Gazetki super. Podoba mi się kalendarz adwentowy z pierwszej :).
SUPER zakupy:)
ReplyDeleteO konkretne zakupy, skrzynka na druty boska :D A Rico jak zwykle nie zawiodło, uwielbiam ich wzory :)
ReplyDeleteImponujesz mi tą ilością książek, do tego w oryginale! Pudełko na druty super. Chciałabym takie na szydełka.
ReplyDeletePudełko na druty jest wspaniałe !!! Urzekły mnie też oczywiście koty, bo to koty :)
ReplyDelete