What is this blog about? / O czym jest ten blog?

This blog is going to be my journey into a fabulous world of yarns, threads, fabrics, embroidery, cross stitch, hand and machine sewing, tatting and crocheting. It is my journey in eighty reels around the sewing world I have recently embarked on :) Adieu!

Ten blog jest moją pierwszą podróżą w bajecznie kolorowy świat ręcznych robótek, igieł, nici, szydełek, czółenek i szmatek. To tu chce pokazywać swoje pierwsze zmagania z igłą i szydełkiem, uczyć się nowych technik, realizować projekty, dzielić obserwacjami itp. Zamierzam bowiem udac się w podróż w 80 szpulek dookoła krawieckiego świata :)
Ahoj!

Sunday, November 03, 2013

Mollie Makes: Crochet

Od lat wielbiam kupować książki - i te z księgarń i te z Amazon i innych sklepów online. Zawsze dużą frajdę sprawiały mi książki craftowe z projektami wszelkiego kalibru. Kolorowe, przykuwające wzrok, atrakcyjne wizualnie. Kocham je posiadać, kolekcjonować no i oczywiście korzystać z nich. Mogłabym mieć każdą jedną z nich :) Najbardziej szaleję na punkcie książek o tematyce skandynawskiej i mam już takowych trochę w swojej bibliotece. Pewnego pięknego dnia, jak doczekam sie przyzwoitej półki w swoim wymarzonym craftroom'ie - obfotografuję je i pokażę Wam :)

Rynek książek craftowych w UK przeżywa teraz bujny rozkwit bo wszystko co hand-made jest teraz szalenie modne. A jest naprawdę z czego wybierać. W subskrypcjach magazynów mam gazetkę Mollie makes - bardzo ją lubię a kiedy zaczęły na rynku pojawiać się książki z serii Mollie makes - od razu wpadły mi w oko. Ta była jedną z pierwszych, które zapragnęłam posiąść. Kupiłam i nie żałuję.


Uwielbiam tę książkę, przede wszystkim wprowadza dobrze czytelnika w podstawy szydełkowania, niezbędne do wykonania projektów z książki. Ilustracje instruktażowe są jasne, przejrzyste, dobrze zrobione, podobnie jak proponowane projekty. Oto niektóre z nich, te które najbardziej wpadły mi w oko :)

Co powiecie na cały szydełkowy pokój? 


Bez szydełkowych kwiatków nie ma prawa istnieć żadna szydełkowa książka :)


Te ruskie matryoshki sa takie piękne!


 Coaster'ki, podstawki, podkładki... jakkolwiek je nazwiecie :) na ludowo i kwiatowo...


Ubranko na tableta albo kindle - marzę o zrobieniu takiego ;)


Koc w modne ostatnio zygzaki "chevron'y" :)


Granny squares - bez tego też nie może istnieć żadna szydełkowa książka :)


Coś do kuchni - pot holders :) (jak dla mnie zbyt ładne aby je używać!)



 Kolejny cudny koc w chevron'y :)


No i oczywiście "gwiazda" z okładki - przecudny biały kocyk z granny squares. Kto nie marzy by mieć taki?!


I jak tu nie kochać szydełka i włóczki? :)
Miłej niedzieli życzę.

11 comments:

  1. Książek nigdy za wiele!!!! Mam trochę książek w wersji elektronicznej, ale o wiele bardziej wolałabym mieć je w wersji papierowej - może kiedyś.....

    ReplyDelete
  2. Prawda jest taka, że się nie da.... Jak ktoś "posmakował" szydełka to się już opędzić nie można...
    ✄ Pozdrawiam ☺

    ReplyDelete
  3. Piękna książka. Mimo, że szydełkować nie umiem uwielbiam patrzeć na takie cudowne zdjęcia.

    ReplyDelete
  4. Jak patrzę na te zdjęcia, to mam ochotę chwycić za szydełko, które miałam w łapkach dawno, 100 lat temu..., teraz tylko igła i haft, chyba trzeba to zmienić:)

    ReplyDelete
  5. Eh, zazdroszczę Ci tych książek! Uwielbiam takie książki! Uwielbiam je oglądać! i nigdy nie wiadomo, kiedy dana książka się sprzyda. U mnie nie jedna przeleżała na półce pare lat aż była mi naprawdę potrzebna:) Ale była pod ręką i to najważniejsze:)

    ReplyDelete
  6. Ja mam tak samo - komoda Burd, magazynów patchworkowych itp. itd. Uwielbiam je przeglądać, ale od czasu do czasu udaje mi się coś uszyć, wydziergać. Piękna ta Twoja robótkowa książka. Serdecznie pozdrawiam. Jola

    ReplyDelete
  7. Szydełko i włóczki do kochania. Nie kochać się nie da!

    ReplyDelete
  8. Ach jakie cuda!!! Sama mam jedna szydelkowa ksiazeczka ale taka tez bym chetnie przygarnela. A narzutki miodzio, wlasnie jedna z kwadracikow tworze :)

    ReplyDelete
  9. Świetna książka - sama mam kilka książek o szydełkowej tematyce, są niezawodnym źródłem inspiracji!
    A kocyk z elementów granny squares chodzi za mną już od jakiegoś czasu:D Ciekawe kiedy się zabiorę za coś takiego?..
    Pozdrawiam:)

    ReplyDelete
  10. Nie da rady nie kochać ale cóż poradzić kiedy szydełko coś nie bardzo mnie lubi :)))

    ReplyDelete
  11. To Twoj list wydrukowali w najnowszym Gold? :) Ciekawe co dostalas w nagrode?:)

    ReplyDelete

Share Your Love, Leave a Comment :)